Banki płacą za Staropolski
Wczoraj rozpoczęły się wypłaty depozytów klientom upadłego Banku Staropolskiego. Potrwają, zgodnie z planem, do 8 czerwca 2000 roku.
Zgodnie z podpisaną z Bankowym Funduszem Gwarancyjnym umową, wypłaty prowadzą Bank Śląski, Powszechny Bank Kredytowy, Bank Przemysłowo-Handlowy i Kredyt Bank. Pomiędzy te instytucje podzielone zostały regiony kraju. Pieniądze zwracają tylko ściśle określone placówki.
— Do wszystkich klientów wysłaliśmy listy. Określiliśmy w nich, w którym oddziale, którego dnia i o której godzinie można pobrać gotówkę — mówi Henryk Nykiel, rzecznik BSK.
Podobnie zrobiły także pozostałe instytucje finansowe. Po 8 czerwca osoby, które nie podejmą depozytów, zostaną wezwane ponownie.
Zgodnie z prawem banki wypłacają 100 proc. lokaty do wysokości 1 tys. euro — czyli niespełna 4,1 tys. zł (kurs liczony w dniu ogłoszenia upadłości). Z depozytów powyżej 1 tys. euro, ale nie większych niż 11 tys. euro klient otrzyma 90 proc. — czyli nieco ponad 40 tys. zł.
Jeśli ktoś miał otwartych w Banku Staropolskim kilka lokat, ich kwoty zostały zsumowane i powiększone o odsetki przysługujące w dniu ogłoszenia upadłości tej instytucji finansowej — 11 lutego tego roku. Depozyty dewizowe zostały przeliczone na złote według stawki przypadającej na ten sam dzień i także w złotych są wypłacane. Osoby, którym w Banku Staropolskim udało się zgromadzić kwotę przekraczającą 11 tys. euro, nie dostaną wypłaty teraz. Mogą dochodzić swoich praw z masy upadłościowej.