Internetowy bank PKO BP wrzuca na półkę kolejne produkty. Wcześniej ich jakość sprawdzają klienci.
Inteligo, internetowe ramię PKO BP, do końca roku chce mieć komplet kart płatniczych i kredytowych. Wkrótce w ofercie znajdzie się karta kredytowa. Na razie niewiele można o niej powiedzieć, o jej funkcjonalności, oprocentowaniu, długości grace period, czyli okresu, w którym bank nie nalicza oprocentowania od zaciągniętego długu. Wszystko wyjdzie podczas beta-testów, które Inteligo przeprowadzi z pomocą grupy kilkuset klientów. Na podstawie zebranych opinii skroi następnie kartę dla wszystkich. Testy zaczną się już w lipcu.
— Beta-testy obejmą również inne usługi i produkty, które zamierzamy wprowadzać do oferty. To będzie sposób działania Inteligo — mówi Jacek Komaracki, szef pionu bankowości elektronicznej PKO BP.
Co jeszcze klienci znajdą na półce? Niedawno pojawiła się pożyczka gotówkowa. Po wakacjach klienci dostaną kartę zbliżeniową. W przeciwieństwie do PKO BP, który współpracuje niemal wyłącznie z Visą, Inteligo jeszcze nie zdecydowało, jakie logo pojawi się na kartach. Dotychczas klienci dostawali karty Visy. Inteligo współpracuje jednak również z MasterCardem przy pilotażu zbliżeniowej technologii NFC, w której karta płatnicza jest zintegrowana z kartą SIM telefonu komórkowego.
Oprócz kart, ubezpieczeń, funduszy inwestycyjnych i usług maklerskich, które bank już ma w ofercie, Inteligo zaoferuje swoim klientom również kredyty hipoteczne. Na razie trwają prace nad ofertą i sposobem dystrybucji. Jacek Komaracki nie chce ujawnić, w jaki sposób będzie sprzedawać hipoteki. Inteligo nie ma własnych placówek. Klienci mogą wprawdzie korzystać z oddziałów PKO BP, ale zwolnieni są z opłat tylko za podstawowe usługi.
— Rozważamy różne opcje, jak wyjść z ofertą do klientów — ucina Jacek Komaracki.
Zastrzega, że wcale nie muszą to być tylko pośrednicy kredytowi. Możliwe, że Inteligo będzie sprzedawać kredyty hipoteczne za pośrednictwem mobilnych doradców.