Senat wybrał do RPP Halinę Wasilewską-Trenkner, Stanisława Owsiaka i Mariana Nogę. Zadecydowała ich gotowość do współpracy z rządem.
Wygrała polityka. Senackimi członkami Rady Polityki Pieniężnej zostali: Marian Noga, senator SLD (64 głosy), Halina Wasilewska-Trenkner, wiceminister finansów (63 głosy) oraz Stanisław Owsiak z Akademii Ekonomicznej w Krakowie (61 głosów). Senatorowie mieli do wyboru jedenastu kandydatów. W ostatniej chwili wycofali się: poseł Stanisław Stec oraz Genowefa Ferenc i Tadeusz Wnuk (oboje zasiadają w Senacie). Ostatecznie głosowano więc nad ośmioma kandydaturami. Odpadli: Elżbieta Chojna-Duch, Stefan Krajewski, Waldemar Kuczyński, Edmund Pietrzak i Andrzej Wojtyna. O wyborze zdecydowali senatorowie SLD-UP, którzy mają 74 proc. głosów w drugiej izbie parlamentu.
Wola rządu
Głosowaniem w Senacie bardzo interesował się rząd. Podczas debaty na sali obecny był Andrzej Raczko, minister finansów, a członkiem rady został „ministerialny kandydat”, czyli Halina Wasilewska-Trenkner. Jednoznacznie poparł ją wcześniej nie tylko macierzysty resort finansów, ale też wicepremier Jerzy Hausner. Według Ryszard Jarzembowskiego, szefa senackiego klubu SLD, także Stanisław Owsiak cieszył się poparciem resortu gospodarki.
Nowi członkowie zrewanżują się swoim protektorom. Będą współpracować z rządem oraz dbać o wzrost gospodarczy.
— Jestem zwolennikiem koordynacji polityki fiskalnej i monetarnej. Dostrzegam możliwość współpracy Narodowego Banku Polskiego i Ministerstwa Finansów. Polem współpracy może być wspólny cel inflacyjny i wzrost gospodarczy — twierdzi Stanisław Owsiak.
— Podstawowym celem rady jest dbałość o niską inflację. Trzeba jednak prowadzić politykę monetarną stymulującą wzrost gospodarczy — twierdzi Marian Noga.
Podczas wystąpień nowych członków RPP na forum Senatu nie było mowy o niezależności Rady Polityki Pieniężnej.
Bez rewolucji
Nowo wybrani członkowie RPP nie zapowiedzieli rewolucji w działaniu rady.
—Nieodpowiednie byłoby dokonywanie szalonych zmian w polityce monetarnej — zadeklarował Stanisław Owsiak.
Zarówno Marian Noga, jak i Halina Wasilewska-Trenkner ostrożnie wypowiadali się o wykorzystaniu rezerw NBP i uznali, że część z nich mogłaby zostać przeznaczona na spłatę zadłużenia zagranicznego. Choć nowi członkowie RPP postrzegani są jako zwolennicy łagodzenia polityki pieniężnej, tym razem zabrakło deklaracji na temat skali ewentualnej obniżki stóp procentowych.