
Wedlu danych urzędu statystycznego INSEE, od końca ubiegłego roku stopa bezrobocia we francuskiej gospodarce, drugiej pod względem wielkości w strefie euro pozostaje na najniższym poziomie od czasu początków prezydentury Francoisa Mitterranda sprzed czterdziestu lat. W pierwszym kwartale 2023 r. oscylowało na poziomie 7,1 proc. Kwartał wcześniej było to 7,2 proc.
W ciągu całego 2022 roku liczba osób poszukujących pracy spadła o 9,3 proc.
Może to umacniać pozycję obecnego przywódcy kraju Emmanuela Macrona, choć po ostatnich skandalicznych wydarzeniach związanych z przeforsowaniem podwyższenia wieku emerytalnego, na pewno nie jest on ulubieńcem tłumów.
Jak podkreśla Bloomberg, powolny wzrost gospodarczy i wysoka inflacja oznaczają, że jego cel, jakim jest dalsze obniżenie stopy bezrobocia do poziomu uznawanego za pełne zatrudnienie, w okolicach 5 proc. do 2027 r., może być trudny do osiągnięcia.
Tymczasem pod koniec stycznia br. francuski bank centralny ostrzegł w swoich prognozach makroekonomicznych na 2023 r ., że opóźniający się wzrost gospodarczy może podnieść stopę bezrobocia do 7,5 proc. w roku bieżącym i 8,2 proc. w 2024 r.