BGŻ nie ma poparcia wśród BS

Beata Tomaszkiewicz
opublikowano: 2000-06-15 00:00

BGŻ nie ma poparcia wśród BS

ROZCZAROWANIE: Po WZA widać już, że będą kłopoty z przejęciem przez banki spółdzielcze kontroli nad BGŻ, którym kieruje Michał Machlejd. fot. BS

Wczorajsze WZA Banku Gospodarki Żywnościowej pokazało, że najnowsza koncepcja prywatyzacji lidera krajowej grupy nie ma poparcia wśród spółdzielców.

Na WZA udało się uchwalić nową emisję akcji skierowaną do banków spółdzielczych. Za emisją był Skarb Państwa i trzy zrzeszenia, które wcześniej podpisały z BGŻ list intencyjny w sprawie tworzenia wspólnej grupy bankowej, czyli Pomorsko-Kujawski Bank Regionalny, Dolnośląski Bank Regionalny i Mazowiecki Bank Regionalny.

Na wstrzymanie

Od głosu w tej sprawie wstrzymał się Warmińsko-Mazurski Bank Regionalny, co może oznaczać, że jego akcjonariusze, banki spółdzielcze, jeszcze nie zdecydowali, czy chcą tworzyć grupę z BGŻ czy też z innymi partnerami.

Zarząd WMBR chce, by jego zrzeszenie przyłączyło się do tworzenia grupy razem z Lubelskim Bankiem Regionalnym, Małopolskim Bankiem Regionalnym i Rzeszowskim Bankiem Regionalnym, które były przeciwne emisji akcji. W tej grupie ma być też Bank Unii Gospodarczej, a na jej czele ma stanąć, także niezależny, Gospodarczy Bank Południowo-Zachodni.

Przeciwko emisji opowiedział się też Gospodarczy Bank Wielkopolski i Bałtycki Bank Regionalny, niewykluczone więc, że będą one tworzyły własne zrzeszenie.

Kto da 62 zł za BGŻ

WZA uchwaliło emisję od 245,4 tys. do prawie 6,7 mln akcji po 62 zł za sztukę. Termin i warunki subskrypcji określi rada banku.

Przedstawiciel Skarbu Państwa powiedział na walnym, że prawo poboru tych akcji podlega zbyciu. Jednak trudno powiedzieć, kto miałby je skupować. Raczej mało prawdopodobne, aby zrzeszenia, które poparły emisję, były w stanie objąć ją w maksymalnym wymiarze. Niewykluczone, że potencjalnym kandydatem do tych papierów jest EBOR, który już kiedyś miał wejść w skład akcjonariatu BGŻ.

Jak wynika z nieoficjalnych informacji, to właśnie EBOR finansował stworzenie strategii prywatyzacji BGŻ i jego współpracy z BS. Jej twórcą był ABN Amro, który nie konsultował swej koncepcji z polskimi spółdzielcami.