Mike Burroughs miał w garażu właśnie takie stare, zdezelowane BMW serii 5, pamiętające jeszcze głębokie lata 80-te. Zamiast sprzedawać auto za grosze, bądź oddawać je na złom, postanowił wykonać kawał dobrej roboty i upodobnić pojazd do Messerschmitta ME-109, słynnego samolotu bojowego z czasów II wojny światowej.
Właściciel zadbał o to, by karoseria „Bimmer Bombera” została pokryta warstwą rdzy i była surowa niczym zbroja wojownika. Specjalne niskie zawieszenie sprawia, ze BMW wygląda jeszcze bardziej bojowo. Lansu i stylu temu autu odmówić z pewnością nie można.





Zobacz galerię