W poniedziałek bank BPH PBK ostatecznie zakończył łączenie systemów informatycznych. Wprowadzenie w całej grupie zintegrowanej platformy informatycznej miało być ostatnim elementem fuzji banków. Nadal jednak BPH PBK nie ukończył porządków w grupie.
Dopiero wczoraj ponownie otwarto placówki BPH PBK. Były nieczynne od piątku w związku z kończeniem prac nad ujednoliceniem systemu informatycznego. Przez ten czas klienci mogli dokonywać operacji na koncie tylko za pomocą kart płatniczych lub poprzez centrum bankowości telefonicznej. Nie działała natomiast obsługa elektroniczna — WAP, SMS, Internet.
— Przerwa była konieczna, natomiast dzięki temu, że ujednoliciliśmy systemy informatyczne, już od dziś klienci mogą dokonywać operacji na swoim koncie w każdym z ponad 500 oddziałów BPH PBK. W końcu też mają dostęp do pełnej ujednoliconej oferty banku — mówi Anna Jabłońska, p.o. rzecznika prasowego BPH PBK.
Połączenie systemów informatycznych ostatecznie kończą proces łączenia BPH PBK. Nadal jednak BPH PBK nie udało się zakończyć porządków w grupie kapitałowej. Mimo że w połowie roku Adam Parfiniewicz, dyrektor zarządzający BPH PBK, mówił, że fundusze będące w zarządzaniu PBK Atut TFI zostaną przeniesione do CA IB TFI, nadal Atut działa jako samodzielna spółka. Ani jej nie połączono, ani nie udało się znaleźć chętnego na jej zakup, choć nabywcy szukał sam CA IB Financial Advisers.
— Trwają dyskusje, co zrobić z Atut TFI, jednak najbardziej prawdopodobne wydaje się jeśli nie połączenie tej spółki z CA IB TFI, to przynajmniej przeniesienie do CA IB jej funduszy — mówi Jacek Biernacki, wiceprezes BPH PBK.
Latem podobnej operacji dokonano w PBK Asset Management.
— Klientom PBK AM została zaoferowana obsługa przez bliźniaczą spółkę należącą do naszego inwestora strategicznego — CA IB Investment Management. W sierpniu wycofano też licencję na działanie PBK AM, jednak sama spółka nadal istnieje — wyjaśnia Jacek Biernacki.
BPH PBK udało się natomiast połączyć dom i biuro maklerskie i wcielić je w struktury banku. To jednak nie koniec porządkowania tej działalności, bowiem w grupie jest jeszcze CA IB Securities.
— Nastąpił wyraźny podział. CA IB Securities specjalizuje się w obsłudze korporacji i klientów zagranicznych, natomiast BM BPH PBK w obsłudze klientów indywidualnych — mówi Jacek Biernacki.
Nie zmienia to faktu, że bank dostał od KPWiG czas do końca przyszłego roku na uporządkowanie działalności maklerskiej.
— Ponieważ działalności BM BPH PBK i CA IB Securities się nie pokrywają, bank będzie mógł grać na zwłokę. Sądzę jednak, że najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest ponowne wydzielenie działalności maklerskiej z banku i włączenie jej do austriackiej spółki — uważa Marcin Materna, analityk DM BIG BG.
BPH PBK ma problem na rynku ubezpieczeniowym. 26 proc. udziałów, które bank ma w Royal PBK TUnŻ, miało zostać odkupione przez drugiego wspólnika — brytyjską grupę ubezpieczeniową Royal & SunAlliance. Do transakcji nie doszło, ale bank stopniowo zmniejsza swój udział w spółce przez nieobejmowanie kolejnych emisji akcji. PBH PBK nie pozbył się też ponad 50 proc. akcji SBR Samopomoc Chłopska.
Nie rozstrzygnięta jest również kwestia jego 10-proc. zaangażowania w PTE Commercial Union i niemal 70-proc. w Górnośląskim Banku Gospodarczym. Zarząd BPH PBK nie poinformował, czy zamierza zostawić czy sprzedać te udziały.