I choć liczba specjalistów technologii informacyjnych w naszym kraju wzrosła — w ciągu ostatnich czterech lat aż o 15 proc. (z 393 tys. do 452 tys.) — to jak zapowiadają eksperci z firmy Kodilla.com, nawet w bardzo optymistycznym scenariuszu, dopiero ok. 2030 r. w Polsce udałoby się załatać lukę związaną z niedoborem programistów.
Stałoby się tak jedynie pod warunkiem, że do tego czasu drastycznie nie wzrośnie zapotrzebowanie firm na polskich specjalistów — bardzo szanowanych na świecie, a jednocześnie wciąż zarabiających zdecydowanie mniej niż na Zachodzie. Jeśli natomiast tamtejszy rynek wessałby naszych programistów, a na to nałożyłby się niż demograficzny, skutkujący coraz mniejszą liczbą absolwentów informatyki, wtedy polskiego deficytu nie uda się zlikwidować — przewidują eksperci z Kodilla.com.