Umieszczenie Luli w rządzie przez prezydent Dilmę Rousseff jest odczytywane jako próba uchronienia go przed toczącym się dochodzeniem korupcyjnym. Ma także zapobiec usunięciu prezydent Rousseff ze stanowiska.

Rynki pozytywnie reagowały na wszelkie sygnały wskazujące na możliwość zmiany władzy w Brazylii. Dlatego umieszczenie Luli w rządzie osłabiło brazylijskiego reala. Dodatkowo rynek zaniepokoiły doniesienia prasowe o możliwej rezygnacji szefa banku centralnego w reakcji na zmiany w rządzie.
- Nie ma pozytywnego spinu przez wejście Luli na pokład – skomentował Win Thin, szef strategii na rynkach wschodzących w Brown Brothers Harriman & Co. w Nowym Jorku. - Sprzedawaj Brazylię. Kropka – dodał.
Real słabnie wobec dolara w środę już trzeci dzień z rzędu. Obecnie spada o 0,7 proc. do 3,7898 za dolara.