Kierowany przez prezesa Wojciecha Kostrzewę zarząd BRE Banku zapowiedział ostrą kurację oszczędnościową. We wtorkowym komunikacie bank, który należał dotąd do najdynamiczniej rosnących polskich instytucji finansowych, poinformował o planach zwolnienia 500 osób, czyli blisko 17 proc. zatrudnionych. Powodem jest realizacja planu ograniczenia kosztów.
BRE Bank poinformował w wydanym we wtorek komunikacie, że „w związku z sytuacją makro- i mikroekonomiczną polskiej gospodarki oraz z bieżącymi tendencjami na rynkach kapitałowych podjął radykalne działania dążące do trwałego obniżenia kosztów działalności i zwiększenia efektywności oraz wzmocnienia konkurencyjności BRE Banku”.
Spółka planuje przeprowadzenie zwolnień grupowych w okresie od września 2002 r. do marca 2003 r.
Jak napisano w komunikacie, zwolnienia „obejmą łącznie do 500 osób, co stanowi ok. 16,8% ogółu zatrudnionych w BRE Banku”.
Spółka zamierza również zmienić zasady wynagradzania pracowników.
- Efekty tych działań powinny być widoczne już w 2002 r. i wnieść istotny wkład w kształtowanie wyniku Banku w roku 2003 – napisano w komunikacie BRE Banku.
MD