Browar z Suwałk czeka na inwestora

Paweł Mazur
opublikowano: 1999-08-16 00:00

Browar z Suwałk czeka na inwestora

Majątek Browaru Północnego w Suwałkach przejmuje spółka pracownicza. Może się to okazać pierwszym krokiem do pozyskania inwestora przez ten jeden z najdynamiczniej rozwijających się lokalnych browarów.

6 września podpisany zostanie akt notarialny, sankcjonujący przejęcie przez spółkę pracowniczą majątku browaru od Skarbu Państwa.

Spółkę, która wzięła majątek firmy w 10-letni leasing, zawiązano w 1992 r. Co kwartał spłaca 950 tys. zł. Ostatnią ratę uiści w 2001 r.

— Podejmujemy teraz strategiczne decyzje co do przyszłości naszej firmy. W najbliższej perspektywie mamy alternatywę: albo będziemy nadal lokalnym producentem piwa, albo wypłyniemy na szersze wody — mówi Piotr Stelmach, dyrektor Browaru Północnego w Suwałkach.

Dyrektor Stelmach nie ukrywa, że wejściem kapitałowym do spółki interesowało się trzech inwestorów finansowych. Jednak ich oferty nie zostały uznane za atrakcyjne.

— Interesuje nas przede wszystkim związek z silnym zachodnim inwestorem branżowym— podkreśla Piotr Stelmach.

Zdaniem szefa firmy, w przyszłości na rozbudowę browaru, zakup m.in. warzelni i tankofermentatorów, potrzeba będzie 60 mln zł, a takie środki może zapewnić firmie tylko mocny partner. W tym roku browar zainwestował już 800 tys. zł. W przyszłym roku kierownictwo firmy chce zbudować kotłownię olejową za około1 mln zł.

40 procent piwa produkowanego przez Browar Północny trafia na rynek regionalny, reszta sprzedawana jest przede wszystkim w Małopolsce i w centrum kraju.

— Nie obawiamy się konkurencji ze strony większych producentów — ocenia Piotr Stelmach.

W tym roku, po siedmiu miesiącach, producent piwa z Suwałk zanotował najwyższą w całej branży dynamikę sprzedaży. Browar wyprodukował w tym czasie o 72 proc. więcej piwa niż przed rokiem. Zdolności produkcyjne firmy sięgają obecnie 180 tys. hl piwa rocznie.