Stowarzyszenie Małych i Średnich Browarów Polskich chce renegocjować z MF sposoby naliczania akcyzy. Najwyższe ulgi mają mieć zakłady produkujące do 5 tys. hl piwa rocznie.
Stowarzyszenie Małych i Średnich Browarów Polskich będzie negocjować z resortem finansów nowe sposoby naliczania ulg akcyzowych. Mogłyby one obowiązywać od stycznia 2003 r.
Od początku 2002 roku najmniejsi producenci piwa w zależności od wielkości produkcji, korzystają z ulgi wynoszącej 16 zł na 1 hektolitrze piwa (do 20 tys. hl produkowanego piwa), lub 9 zł na hl (do 40 tys. hl). Browary, które rocznie produkują nie więcej niż 100 tys. hl, do państwowej kasy odprowadzą 7 zł mniej na jednym hektolitrze, a wytwarzające do 200 tys. hl — 6 zł. Akcyza na piwo bez ulg wynosi średnio około 76 zł na 1 hl.
— Będziemy dążyć do wprowadzenia progresji akcyzowej, podobnie jak w Czechach czy Niemczech, gdzie akcyza naliczana jest procentowo, a nie kwotowo. Chcemy, aby browary produkujący do 5 tys. hl piwa rocznie miały najwyższe ulgi, sięgające nawet 50 proc. stawki podstawowej. W połowie roku okaże się czy nasze propozycje zostaną zaakceptowane — mówi Andrzej Olkowski, prezes Stowarzyszenia Małych i Średnich Browarów Polskich.
Stowarzyszenie będzie też postulować wprowadzenie większej liczby grup ulg, z czterech do sześciu. Progami miałoby być 5, 20, 40, 100, 150 oraz 200 tys. hl piwa produkowanego w skali roku.
Nie wiadomo, jak do projektu zmian ustosunkuje się resort finansów, gdyż w tym roku zmiana wysokości akcyzowej ulgi dla małych i średnich browarów uszczupli kasę resortu prawdopodobnie o 2,5 mln zł. Zdaniem prezesa Olkowskiego, dzięki wprowadzonym w roku 2001 ulgom kondycja małych wytwórców piwa (w stowarzyszeniu działa około 40 producentów) poprawiła się, dzięki czemu nie doszło do fali bankructw. Według szacunkowych obliczeń, w roku 2001 browary działające w piwnym stowarzyszeniu ulokowały na polskim rynku około 1,5 mln hl piwa. W 2002 r. ich sprzedaż powinna być podobna.