Budownictwo ekologicznie opóźnione

Joanna DobosiewiczJoanna Dobosiewicz
opublikowano: 2016-02-08 22:00

Zielone budownictwo w Polsce wciąż nie ma wystarczającego wsparcia rządu, a ekoświadomość obywateli jest niska.

Według najnowszego raportu „The World Green Building Trends 2016”, przygotowanego przez Dodge Data & Analytics, w najbliższych 2-3 latach podwoi się liczba zielonych budynków na świecie. Przedstawiciele branży przewidują, że w 2018 r. 60 proc. zaprojektowanych przez nich budynków będzie wyposażonych w ekologiczne rozwiązania. Zielone budownictwo będzie się najszybciej rozwijało w segmencie komercyjnym, m.in. biurowce i centra handlowe (46 proc. przyszłych ekoprojektów). Skąd rosnące zainteresowanie zrównoważonym budownictwem?

Zdaniem 40 proc. respondentów badania Dodge Data & Analytics, rynek w dużej mierze zawdzięcza rozwój klientom — najemcy biur, użytkownicy budynków administracji publicznej czy mieszkańcy osiedli są coraz bardziej świadomi korzyści płynących z zielonych rozwiązań. Drugim ważnym bodźcem są regulacje prawne, obligujące branżę budowlaną do wdrażania zielonych standardów (35 proc. wskazań respondentów).

Dodatkowymi motywatorami do upowszechniania zielonych standardów w budownictwie są: chęć redukcji zużycia energii (84 proc.) i wody (76 proc.), dążenie do prowadzenia biznesu zgodnie z filozofią zrównoważonego rozwoju (68 proc.), możliwość większego wkładu biznesu w lokalną gospodarkę oraz podwyższanie integracji zespołów i produktywności pracowników (łącznie 50 proc.).

Wiele barier

Według raportu Polska powoli dojrzewa do zielonych standardów, ale nadal zalicza się do państw (obok Kolumbii, Brazylii i Indii), w których niska świadomość korzyści z tego typu budownictwa i brak odpowiedniego wsparcia legislacyjnego hamują rozwój rynku.

— Z raportu wynika, że Polska zalicza się do krajów o najniższej świadomości społecznej na temat korzyści płynących z zielonego budownictwa. Ekologiczne rozwiązania nadal stosuje się u nas sporadycznie, a regulacje ułatwiające tzw. zielone inwestycje nie są wprowadzane w odpowiednim tempie. To jedna z poważniejszychbarier, która sprawia, że Polska jest wśród najsłabiej rozwiniętych państw Europy pod względem efektywności energetycznej — mówi Adam Targowski, menedżer do spraw zrównoważonego rozwoju w Skanska Property Poland.

Główne hamulce rozwoju tego rynku dla 41 proc. respondentów to brak wiedzy i odpowiedniego wsparcia administracji centralnej lub samorządów lokalnych.

— Do barier blokujących rozwój komercyjnego budownictwa energooszczędnego w Polsce należą także brak rynkowych danych dotyczących zużycia mediów w komercyjnych budynkach energooszczędnych i w budynkach certyfikowanych w systemie LEED lub BREEAM, brak odpowiednich regulacji prawnych wspierających rozwój komercyjnego budownictwa energooszczędnego i mało wiarygodny system świadectw energetycznych — komentuje Regina Gul z firmy JLL.

Potrzebne wsparcie

Zdaniem ankietowanych to ostatni dzwonek, by zintensyfikować w Polsce edukację branży i konsumentów w zakresie wdrażania i korzystania z zielonych rozwiązań. Zgodnie z dyrektywą 2010/31/EU, już za cztery lata wszystkie budynki, a za dwa lata budynki użyteczności publicznej, powinny być niemal samowystarczalne pod względem energetycznym. O ile zielone budynki są już pewnym standardem w segmencie biurowym, o tyle wiele do zrobienia pozostaje w budownictwie mieszkaniowym i obiektów użyteczności publicznej.

— Zużycie energii w Polsce powinno być stopniowo redukowane. Znamy wymagania do 2021 r. Według wytycznych unijnych i ministerialnych zmiany powinny zostać wprowadzone najszybciej w segmencie budynków użyteczności publicznej. Jak wynika z raportu Go4Energy „Perspektywy rozwoju budownictwa energooszczędnego w Polsce”, aż 85 proc. badanych źle ocenia działania rządu w zakresie przygotowania gospodarki do zmiany. Większość respondentów wskazuje również na małą dostępność narzędzi dofinansowania i brak efektywnego systemu zachęt jako najważniejsze hamulce rozwoju segmentu zielonego budownictwa w kraju — wyjaśnia Tomasz Augustyniak, CEO Go4Energy, prezes Ogólnokrajowego Stowarzyszenia Wspierania Budownictwa Zrównoważonego (OSWBZ).

Zdaniem autorów raportu „The World Green Building Trends 2016” rozwój zielonego budownictwa w Polsce mógłby być bardziej intensywny, gdyby branżę budowlaną wspierały różne zachęty inwestycyjne i programy zwiększające świadomość w zakresie zielonego budownictwa.

Na Zachodzie sprawdzają się zwolnienia podatkowe, które równoważą wyższe koszty ponoszone w początkowej fazie cyklu życia budynku w związku z wprowadzeniem np. energooszczędnych rozwiązań. Innymi instrumentami mogą być m.in. priorytetowa ścieżka uzyskiwania decyzji administracyjnych, np. pozwoleń na budowę, dla zielonych obiektów, bezpłatne doradztwo dotyczące nowych zielonych technologii czy specjalne fundusze dla właścicieli domów, decydujących się na ich modernizację i wyposażenie w energooszczędne rozwiązania.

[email protected]

22-333-99-31