Bardzo burzliwy przebieg miało piątkowe posiedzenie rady nadzorczej Banku Pekao. Wybrana w czwartek przez NWZA nowa rada nadzorcza Pekao postanowiła kuć żelazo póki gorące. Dzień po wyborze dziewięcioosobowa rada zwołała pierwsze posiedzenie. Jak się miało okazać miał być jeden zasadniczy cel: odwołanie Luigiego Lovaglio, prezesa banku. Ściślej mówiąc chodziło o wymuszenie na nim dobrowolnej rezygnacji. Według naszych informacji, prezes Pekao został poproszony o złożenie dymisji z terminem natychmiastowym. Oferta o tyle zaskakująca, że kilka dni temu, tuż po zamknięciu transakcji przejęcia Pekao od Unicredit, przedstawiciele PFR przekonywali, że bank potrzebuje stabilnego zarządu na okres przejściowy. Według naszych informacji PZU i fundusz zawarły porozumienie z Luigim Lovaglio, że będzie on kierować bankiem jeszcze przez kilka miesięcy miesięcy.
Nasze źródła twierdzą, że prezes Pekao, po skonsultowaniu propozycji, odmówił złożenia dymisji. Rada odbywała się w bardzo napiętej atmosferze. Członkowie rady wchodzi do sali obrad trójkami: oddzielnie troje przedstawicieli PFR, w osobnej trójce ludzie PZU i wreszcie trójka desygnowana przez premier Szydło. Komunikacja między nimi odbywała się w sposób mocno formalny.
Rada została zwołana na godz. 16. W dwóch źródłach usłyszeliśmy, że w siedzibie Pekao pojawił się Michał Krupiński, były szef PZU, obecnie szef rady nadzorczej Alior Banku, od dawna przymierzany przez media do posady po Luigim Lovaglio.
W Aliorze również w piątek odbywała się rada nadzorcza, zebrała się w celu wyboru następcy Wojciecha Sobieraja. Ale nowego prezesa nie wybrała, za to jednomyślnie wybrała trzech nowych członków zarządu: Michała Chyczewskiego, Katarzynę Sułkowską i Filipa Gorczycę. Powołanie następuje na wspólną trzyletnią kadencję, która rozpocznie się w dniu 29 czerwca 2017 roku. Najbardziej zaskakująca jest nominacja dla Michała Chyczewskiego, przed 10 laty był wiceministrem skarbu, odpowiedzialnym za sektor finansowy. Szefem resortu był wówczas Aleksander Grad. Ostatnio Chyczewski był szefem praktyki rynku finansowego w EY, wcześniej pracował w bankach: BGK i BPH, a także był wiceprezesem ukraińskiego Kredobanku z grupy PKO BP. Według naszych informacji jego nominacja to pomysł Michała Krupińskiego, są znajomymi ze studiów. Katarzyna Sułkowska w zarządzie Aliora zasiada od grudnia 2011 r., a z bankiem związana jest od 2008 r. Z kolei dla Filipa Gorczycy to debiut w bankowości. Ostatnio był dyrektorem ds. inwestycji w Medicoverze, pracując m.in. nad niedawnym IPO na giełdzie w Sztokholmie. Wcześniej przez 12 lat pracował w firmie doradczej PwC, gdzie od 2011 r. był wicedyrektorem odpowiedzialnym za rynki kapitałowe i raportowanie finansowe. Jest absolwentem Harvardu i ma uprawnienia biegłego rewidenta. Wciąż nie wiadomo kto będzie nowym prezesem. Dotąd za kandydata do schedy po Wojciechu Sobieraju uważny był Krzysztof Czuba, zasiadający w zarządzie od 2009 r., ale głośno także o tym, że to plan b dla Michała Krupińskiego na wypadek gdyby nie został prezesem Pekao.