Bush przedstawi kandydata na sekretarza skarbu USA

opublikowano: 2002-12-09 10:10

WASZYNGTON (Reuters) - Prezydent George W. Bush przedstawi w poniedziałek nowy skład swojego zespołu ekonomicznego, który będzie musiał zadbać o poprawę kondycji amerykańskiej gospodarki przed kolejnymi wyborami w 2004 roku. Na stanowisko nowego sekretarza skarbu typowany jest dotychczasowy prezes CSX Corp., John Snow.

Według osób zbliżonych do Białego Domu stanowisko przewodniczącego Krajowej Rady Ekonomicznej zajmie Stephen Friedman, który wraz z byłym sekretarzem skarbu i administracji Clintona - Robertem Rubinem, pełnił funkcję prezesa banku inwestycyjnego Goldman Sachs.

W piątek dymisję z zajmowanych stanowisk złożyli dotychczasowy sekretarz skarbu USA, Paul O'Neill oraz doradca ekonomiczny Białego Domu, Lawrence Lindsey. Według anonimowego przedstawiciela republikanów, który określił decyzje jako "masakrę w piątek rano", na dymisję obu członków swojego zespołu ekonomicznego, nalegał sam prezydent Bush.

Oficjalna decyzja w sprawie nowych członków zespołu ekonomicznego ma zostać podana w poniedziałek rano czasu amerykańskiego.

Sześćdziesięciotrzyletni Snow jest prezesem CSX, największego operatora kolejowego na wschodzie Stanów Zjednoczonych. Za czasów prezydentury Geralda Forda, ekonomista i prawnik, Snow pełnił funkcję asystenta sekretarza i rady generalnej Departamentu Transportu.

Urodzony w Toledo, stan Ohio, Snow był również wykładowcą ekonomii Uniwersytetu Wirginia oraz przewodniczącym Business Roundtable, grupy reprezentującej interesy największych amerykańskich korporacji w Waszyngtonie.

Snow wielokrotnie wypowiadał się na temat odpowiedzialności korporacyjnej po skandalu związanym z bankructwem Enronu i kilku innych amerykańskich koncernów.

Jako współprzewodniczący komisji Conference Board ds. ładu korporacyjnego, Snow był zwolennikiem dogłębnej reformy systemu wynagradzania szefów firm amerykańskich.

"Te jawne zaniedbania są dowodem złamania kontraktu, który leży u podstaw kapitalizmu korporacyjnego" - powiedziała Snow we wrześniu.

Biały Dom nie potwierdził, ani też nie zaprzeczył informacjom o wyborze Snowa. Administracja prezydenta Busha chce wpierw dokładnie przeanalizować przeszłość kandydata, by uniknąć skandalu jaki w ostatnich miesiącach doprowadził do dymisji przewodniczącego Komisji ds. Papierów Wartościowych i Giełd (SEC), Harvey Pitta.

Nominację Snowa musi potwierdzić Senat, w którym niewielką przewagę mają republikanie.

ZWIĄZKI Z BIZNESEM

Kandydat na sekretarza skarbu musi wykazać się silnymi związkami z biznesem i inwestorami. Snow spełnia oba kryteria.

Poprzedni sekretarz skarbu, Paul O'Neill był wprawdzie w latach 1987-1999 prezesem koncernu aluminiowego Alcoa, ale jego kontakty z Wall Street nie były najlepsze.

Biały Dom chciał również by kolejny sekretarz skarbu był, w przeciwieństwie do O'Neilla zwolennikiem obniżki podatków i pakietu wydatków, które pobudzą amerykańską gospodarkę.

Według osoby zbliżonej do Białego Domu, administracja prowadzi obecnie poważne rozmowy na temat trzyletniego pakietu stymulucyjnego o wartości 300 miliardów dolarów. W ubiegłym miesiącu podobny pakiet zaproponował Business Roundtable, którego członkiem jest Snow.

Natomiast Stephen Friedman, kandydat na doradcę ekonomicznego Białego Domu, wniesie dobrą znajomość realiów Wall Street.

Choć kandydatura Friedmana nie została jeszcze potwierdzona przez Biały Dom to otrzymał on już silne poparcie ze strony zarówno republikanów jak i demokratów.

"Steve Friedman to bardzo zdolny człowiek. Posiada dyscyplinę intelektualną potrzebną do rozwiązywania problemów" - powiedział senator Partii Demokratycznej, Jon Corzine, były szef Goldman Sachsa.

Wall Street liczy, że w nowej roli Friedman dorówna swojemu dawnemu współpracownikowi z Goldman Sachsa - Robertowi Rubinowi.

Jako sekretarz skarbu za czasów prezydentury Billa Clintona, Rubin miał w oczach inwestorów wszelkie cechy, którymi powinien charakteryzować się przedstawiciel administracji ds. ekonomii: spokój, równowagę i zrozumienie rynków finansowych.

Friedman przez 20 lat pracował z Rubinem dla Goldman Sachsa i wraz z nim pełnił funkcję prezesa firmy na początku lat 90-tych.

((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))