Powstała w Polsce w 2011 r. Spółka jest połączeniem sklepu internetowego i bogatej części lifestyle’owej. Na Answear.com publikowane są sesje wizerunkowe i rekomendacje profesjonalnych stylistów. Zaopatrzona w ofertę ponad 200 marek odzieżowych oraz 15 tysięcy produktów rusza na podbój rynków naszych południowych sąsiadów — Czech i Słowacji.
Mocny start
Serwis adresowany jest do osób powyżej 18. roku życia, znających światowe trendy i marki, ceniących szeroki wybór i świetną jakość produktów. Answear.com jest laureatem między innymi wyróżnienia „Firma Roku 2011”, zdobywcą pierwszego miejsca w rankingu sklepów internetowych Money. pl w kategorii „Moda w roku 2012” oraz „Moda w roku 2013”, „Odkrycie Roku 2013”, „Dobra Marka 2014”. Kluczem do sukcesu okazał się szeroki wybór produktów najbardziej znanych marek: Diesel, Tommy Hilfiger, Calvin Klein, Adidas, Nike, Vero Moda i wiele innych. Wszystkie w jednym sklepie, z gwarancją bezpłatnej dostawy do klienta w ciągu 24 godzin. W ofercie znajdziemy także buty, dodatki, książki, albumy, kosmetyki, gadżety, zegarki, biżuterię, a nawet rowery. Answear.com ma własne zaplecze modowe, w którym odbywają się sesje fotograficzne. Spółka kupuje produkty na własny rachunek. Dodatkowo poza działalnością sprzedażową prowadzi blogi modowe, publikuje porady stylistów, analizuje trendy. — Answear.com, oferujący ponad 200 marek i 15 tys. produktów, jest pierwszym projektem o tak dużej skali na rynku polskim, który może z sukcesem wykorzystać wysoką dynamikę wzrostu segmentu e-fashion — mówi Sylwester Janik, partner w MCI Management, zarządzający funduszem MCI. TechVentures. — Spółka jest rozwijana przez doświadczonych przedsiębiorców, którzy odnieśli sukces nie tylko w budowie tradycyjnych sieci sklepów odzieżowych, lecz także wprowadzaniu własnych marek, co jest ważne dla zyskowności tego typu przedsięwzięć jak Answear.com. Spółka wprowadziła produkty pod swoją marką ANSWEAR w 2014 r. oraz rozszerzyła swoją działalność o rynki Czech i Słowacji — dodaje. MCI.TechVentures zainwestował w spółkę w 2013 r.
Zgodnie z filozofią inwestycyjną wsparł ją nie tylko kapitałowo; do spółki wniósł doświadczenie oraz know-how w budowaniu strategii rozwoju geograficznego. Wzrost udziału w rynku polskim oraz krajów regionu Europy Środkowo-Wschodniej to dziś priorytet działań właścicieli marki Answear.com, a ponieważ centrum logistyczne Answear znajduje się w Krakowie, Czechy i Słowacja były naturalnymi kierunkami ekspansji.
Podbój Europy
Strona Answear.cz została uruchomiona na początku kwietnia 2014 r. Polska, Czechy i Słowacja to kraje z ponad 50 mln mieszkańców i dynamiką wzrostu e-commerce przekraczającą 20 proc. rocznie. Czech w ciągu roku na zakupy w internecie wydaje 581 EUR, Polak 465, a Słowak 212 EUR. Z naszych badań wynikało, iż konieczne jest zoptymalizowanie procesu logistycznego, by móc efektywnie realizować dostawy — mówi Krzysztof Bajołek, założyciel Answear.com. Dzisiaj nasi czescy klienci dostają swoje zamówienia w ciągu 24 godzin. Spółka otworzyła biuro w Pradze, współpracuje z osobami mającymi ugruntowaną pozycję w czeskiej branży marketingu, PR i sprzedaży. Wejście na kolejne regionalne rynki jest tylko kwestią czasu a ich znakomita znajomość, jaką może pochwalić się fundusz MCI.TechVentures, będzie potężnym atutem w drodze do realizacji celu.
Własna marka i styl
Answear.com oferuje klientom nie tylko produkty renomowanych światowych oraz polskich marek. Bazując na ponad dwudziestoletnim doświadczeniu w branży odzieżowej Krzysztofa Bajołka, spółka postanowiła uruchomić jesienią tego roku projekt własnej marki odzieżowej, który zarówno od strony stylistycznej, jak i wizerunkowej był wsparty udziałem celebrytki Patrycji Kazadi. — Już pierwsze wyniki potwierdzają, że był to bardzo dobry pomysł. Nasi klienci docenili nie tylko oryginalny styl marki Answear, ale również dobrą jakość produktów. Co warto zauważyć poza aspektem biznesowym, własna linia produktowa buduje również większą rozpoznawalność marki, a to jest niezwykle istotne, gdyż przekłada się na większą lojalność klientów — konkluduje Krzysztof Bajołek.