Cena PDA Ster Projektu przewyższyła kurs akcji
W gorących chwilach na parkiecie inwestorzy częściej niż zwykle dokonują trudnych do wytłumaczenia posunięć. Szkolnym przykładem z ostatnich dni może być wycena rynkowa akcji i praw do akcji Ster Projektu. Logika podpowiada, że te pierwsze powinny być wyceniane z premią w stosunku do drugiego instrumentu. W przypadku warszawskiej firmy informatycznej obecnej na rynku wolnym warszawskiego parkietu tak nie jest.
JUŻ na sesji 13 stycznia cena akcji i PDA zrównała się. Notowania papierów spółki podskoczyły o 1,5 proc., natomiast kurs giełdowy praw do akcji wzrósł o 7,1 proc. Doprowadziło to do sytuacji, w której oba instrumenty wycenione zostały na 21 zł. Można było przypuszczać, że była to kwestia przypadku i na kolejnych sesjach sytuacja się zmieni.
RZECZYWIŚCIE na dwóch następnych sesjach kursy zarówno akcji, jak i PDA Ster Projektu zmieniły się. Rzecz w tym, że nie tak, jak można było oczekiwać. Na sesji piątkowej (14 stycznia) prawa zyskały 7,1 proc. na wartości, akcje tylko 5,2 proc. W rezultacie rynek po raz pierwszy drożej wycenił PDA niż same akcje (prawa kosztowały 22,5 zł, tj. o 0,4 zł więcej niż walory Ster Projektu).
PO WCZORAJSZYM dniu giełdowym te dziwne dysproporcje jeszcze się zwiększyły. Stało się tak za sprawą 3,1-proc. zwyżki PDA (do poziomu 23,2 zł), przy jednoczesnym spadku kursu giełdowego akcji spółki (o 0,9 proc., do poziomu 21,9 zł). Po wczorajszych notowaniach różnica w cenie obu instrumentów wynosi 5,9 proc. na korzyść PDA. Zdaniem analityków giełdowych, taka sytuacja nie potrwa jednak długo.
— Mała płynność powoduje, że popyt rozkłada się w dziwny sposób. Jestem przekonany, że obserwowana nieefektywność rynku powinna szybko się wyrównać — twierdzi Dariusz Turkiewicz, analityk CDM Pekao SA.