Ceny ropy na giełdzie w Nowym Jorku niewiele się zmieniły i pozostawały w okolicach najniższego poziomu od czterech dni. Spekulowano, że ograniczenie produkcji przez Wenezuelę i Nigerię nie wpłynie w większym stopniu na spadek podaży dzięki rosnącym zapasom paliw w USA.
29 września OPEC poinformował, że Wenezuela i Nigeria, które i tak produkują już mniej niż inni członkowie OPEC, obniżą produkcję łącznie o 170.000 baryłek dziennie. Największy producent ropy w OPEC, Arabia Saudyjska, nie ogłosiła planów redukcji wydobycia.
Z ankiety Bloomberga, przeprowadzonej przez analityków wynika, że zapasy benzyny i oleju napędowego w USA mogły wzrosnąć w ubiegłym tygodniu. Departament Energii ma opublikować dane o tygodniowych zapasach w środę.
Cena ropy w dostawach na listopad na giełdzie NYMEX w Nowym Jorku w handlu elektronicznym spadła o godzinie 13:03 czasu w Singapurze o 2 centy do 61,01 USD za baryłkę.
Cena ropy Brent na ICE Futures Exchange w Londynie na kontrakty listopadowe wzrosła o 3 centy, czyli o 0,1 proc. do 60,48 USD za baryłkę o godz. 12:54 czasu w Singapurze.