Rosnące ceny miedzi przesądzą o wysokim zysku KHGM w całym 2003 roku. Miedź kosztuje już prawie 2080 USD/t, co zapewnia lubińskiej spółce około 500 dolarów zysku na każdej wydobytej tonie surowca.
W tegorocznym budżecie zarząd KGHM założył, że średnie notowania miedzi będą kształtować się na poziomie 1625 dolarów za tonę. Tymczasem na dwa miesiące przed końcem roku średnia cena tego metalu wynosi już 1715 USD/t. Jeśli w kolejnych tygodniach fundusze inwestycyjne z podobnym zapałem będą kupowały miedź, to należy oczekiwać dalszego wzrostu jej cen.
Powrót koniunktury na rynku metali wyraźnie zwiększył opłacalność wydobycia miedzi w KGHM. Zakładając, że obecny koszt wydobycia miedzi jest na zbliżonym poziomie jak w I półroczu (1550 USD/t), to już od kilku dni kombinat zarabia na wydobyciu około 500 USD/t.
Sama spółka już przed dwoma miesiącami dniami postanowiła podnieść tegoroczne prognozy. Nowe zakładają osiągnięcie przychodów na poziomie 4,463 mld zł i zysk netto zbliżony do 250 mln zł, a więc do ubiegłorocznego wyniku. Ale te prognozy już dziś mogą wydawać się nieaktualne. Analitycy uważają, że spółka zarobi tyle już po trzech kwartałach, a w całym roku jej zysk netto wyniesie nawet 350-400 mln zł.
Optymizm analityków potwierdzają październikowe rekomendacje. Tylko w minionym miesiącu spółce wystawiono kilka rekomendacji zalecających kupno papierów miedziowego kombinatu. Pojawiały się nawet raporty wyceniające akcje jednej z największych spółek notowanych na GPW na 31 zł. Na razie notowania KGHM zbliżają się do 27 zł.