W czwartek cena ropy Brent, która jest wyznacznikiem dla ropy z Afryki, "skoczyła" najwięcej od siedmiu tygodni, po tym jak uzbrojeni mężczyźni porwali córkę Brytyjczyka mieszkającego w Nigerii. Wcześniej w Nigerii doszło do zbrojnego ataku platformy wiertniczej Royal Dutch Shell Plc i uprowadzenia pięciu pracowników.
ConocoPhilips poinformował w czwartek o awarii w swoich zakładach w Teksasie. Rafineria BP Plc w Kalifornii zmniejszy w tym tygodniu produkcję, aby dokonać potrzebnych napraw.
Cena ropy w dostawach sierpniowych na giełdzie NYMEX w Nowym Jorku w handlu elektronicznym spadła o 4 centy do 71,77 USD za baryłkę. Kontrakt ten wzrósł w czwartek o 0,6 proc. do 71,81 USD, najwyższego poziomu zamknięcia od 25 sierpnia.
Cena ropy Brent na ICE Futures Exchange w Londynie na kontrakty sierpniowe spadła o 6 centów do 74,69 USD za baryłkę. Ropa ta wzrosła w czwartek o 2,3 proc. do 74,75 USD, najwyższego poziomu od 11 sierpnia; był to największy dzienny wzrost od 17 maja.(PAP)