Kontrakty terminowe na ropę Brent zamknęły się na końcu czwartkowej sesji z wynikiem o 1,17 USD wyższym, co stanowi wzrost o 1,54 proc., osiągając cenę 77,22 USD za baryłkę. Z kolei kontrakty terminowe na ropę West Texas Intermediate w USA wzrosły o 1,08 USD, czyli 1,5 proc., osiągając pułap 73,01 USD.
W środę, w protokołach z lipcowego posiedzenia Federal Reserve (Fed), większość członków banku centralnego wyraziła przekonanie, że Fed jest na dobrej drodze do obniżki stóp procentowych w przyszłym miesiącu. Wyższe stopy procentowe zwiększają koszty pożyczek, co może spowolnić działalność gospodarczą i osłabić popyt na ropę.
Przewodniczący Fed, Jerome Powell, ma wystąpić w piątek na dorocznej konferencji banków centralnych w Jackson Hole w Wyoming. Inwestorzy będą uważnie słuchać, czy Powell spodziewa się obniżki stóp o 25 czy 50 punktów bazowych. W ostatnim czasie kurs dolara amerykańskiego osłabił się w związku z obawami o spowolnienie gospodarki, co sprzyja wzrostowi cen ropy, gdyż kupujący korzystający z innych walut płacą mniej za ropę wycenianą w dolarach.
W czwartek departament pracy w USA poinformował, że liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych nieznacznie wzrosła w ubiegłym tygodniu, ale wydaje się stabilizować na poziomie wskazującym na stopniowe ochładzanie się rynku pracy. Utorowało to drogę do obniżek stóp procentowych.