Dotychczas chińskie firmy chcące zbudować hutę stali musiały spełnić warunek likwidacji wskazanej wielkości dotychczasowego potencjału produkcyjnego. Na każdą 1 tonę potencjału produkcji nowej huty likwidowany miał być potencjał produkcji 1,25-1,5 ton starej huty. Były jednak odstępstwa od tej zasady, które miały zachęć do zamykania dominujących w branży pieców węglowych i uruchamiania pieców elektrycznych.
- Program w rzeczywistości skutkował wzrostem potencjału, bo huty po prostu zamykały przestarzałe instalacje i budowały nowe, wydajniejsze – powiedział He Jianhui, analityk SDIC Essence Futures Co. – Teraz, kiedy popyt wyraźnie spada, nadmierne moce stają się coraz poważniejszym problemem, a ostatnia decyzja jasno to sygnalizuje – dodał.
Chińskie Ministerstwo Przemysłu i Technologii ogłosiło, że dotychczasowe zasady budowy nowych hut nie obowiązują od piątku oraz że rząd pracuje nad alternatywnym rozwiązaniem.
Bloomberg przypomina, że spadek popytu w Chinach o ponad 10 proc. od 2020 roku spowodował nadprodukcję stali i dużą zniżkę jej cen. Chińscy producenci szukali zbytu na rynkach zagranicznych. Eksport chińskiej stali jest w tym roku najwyższy od 8 lat. Wywołało to negatywne reakcje na zagranicznych rynkach, zalanych tanią chińską stalą. Sytuacja chińskich hut nie poprawiła się. Niedawno największy na świecie producent stali, China Baowu Steel Group, ostrzegł, że branża stanęła w obliczu jeszcze większego kryzysu niż w 2008 czy 2015 roku.