Czwartek na największych zachodnioeuropejskich giełdach stał pod znakiem przewagi kupujących. Indeksy zgodnie rosły przez cały dzień idąc szlakiem przetartym rano przez większość dalekowschodnich rynków. Tym razem inwestorzy musieli obyć się bez wskazówek zza Atlantyku, gdzie ze względu na Święto Dziękczynienia Amerykanie mieli wolne.
Wskaźniki w Europie zyskiwały czwartą sesję z rzędu. Tym razem do zakupów akcji skłoniły graczy przede wszystkim informacje z chińskiego rynku. Dzięki kolejnemu wzrostowi, tamtejszy indeks PMI (mierzy aktywność w przemyśle) wyszedł ponownie ponad barierę 50 pkt rozdzielającą rozwój od kurczenia się danego segmentu gospodarki. Stało się to po raz pierwszy od 13 miesięcy, co daje nadzieję na odbicie w drugiej gospodarce świata po kilku miesiącach spowalniania i rosnących obaw.
Gwiazdą sesji w Europie zostały papiery SABMiller. Drugi na świecie pod względem wielkości koncern browarniczy zyskiwał najmocniej od ponad roku (nawet ponad 7 proc.). Firma pochwaliła się 17-procentowym wzrostem zysków w pierwszym półroczu. Wzrost odnotowany w Ameryce Łacińskiej i Afryce zdołał z nawiązką zrekompensować słabe rezultaty na Starym Kontynencie.