Nethone, fintech specjalizujący się w rozwiązaniach technologicznych zabezpieczających interesy firm z sektora finansowego, i Polski Związek Instytucji Pożyczkowych (PZIP) chcą działać przeciwko nieuczciwym praktykom, takim jak m.in. cookie stuffing. Owocem tej współpracy jest powstałe w ekspresowym tempie oprogramowanie.
— Cookie Guard to wtyczka, którą instaluje się w kodzie źródłowym strony internetowej. Dzięki niej możemy obserwować użytkowników odwiedzających portal pod kątem przypisywanych im ciasteczek. Następnie analizujemy te dane i wysyłamy klientowi cykliczne raporty. Nasze rozwiązanie, oparte na samouczącej się sztucznej inteligencji, pozwala alarmować o nieprawidłowościach — mówi Hubert Rachwalski, prezes firmy Nethone.
Sieci afiliacyjne, czyli firmy aranżujące współpracę pożyczkodawców z wydawcami internetowymi, ciasteczkami oznaczają internetowych pożyczkobiorców, aby rozliczyć prowizję za pośrednictwo w sprzedaży. Zdarzało się, że partnerzy afiliacyjni bezpodstawnie przypisywali ciasteczka internautom, zwiększając w ten sposób przychody z pośrednictwa. W Polsce największym echem odbiło uprawianie cookie stuffingu przez firmę Affiliate44, o czym informowaliśmy na łamach „PB” 4 października w artykule „Pożyczki otworzyły puszkę Pandory”. Skutkowało to milionowymi stratami firm pożyczkowych, a firmę w trybie dyscyplinarnym usunięto z PZIP.
— Według naszych ustaleń, tylko nieliczni przedstawiciele branży pożyczkowej byli zabezpieczeni przed cookie stuffingiem. Firmy dotychczas nie zakładały, że zaufany partner afiliacyjny mógłby grać aż tak nieczysto. Rzeczywistość okazała się bardziej brutalna, dlatego chcemy, aby narzędzie, które stworzyła firma Nethone, stało się standardem w branży pożyczek online — mówi Jarosław Ryba, prezes PZIP.
Cookie Guard to rozwiązanie komercyjne. Prezes firmy Nethone zapewnia, że fintech rozmawia z największymi firmami pożyczkowymi o dystrybucji swojego rozwiązania.
— Pierwsze wdrożenia planujemy na początku przyszłego roku — mówi Hubert Rachwalski.
Rynek pozabankowych pożyczek wart jest około 7 mld zł, z czego 3,5 mld zł to pożyczki online.
— Według naszych szacunków, 35 proc. wolumenu sprzedaży firmy pożyczkowe osiągają za pośrednictwem partnerów afiliacyjnych lub pośredników. To ważny kanał dystrybucji, który należy odpowiednio zabezpieczyć. Branży udało się wypracować standardy oceny ryzyka kredytowego, myślę, że w przypadku problemu cookie stuffingu będzie podobnie — dodaje prezes PZIP, zrzeszającego ponad 40 serwisów pożyczkowych, które odpowiadają za sprzedaż 90 proc. pożyczek przez internet.