Zwycięstwem Computerlandu zakończy się rozgrywka o informatyzację skarbówki. Integrator zgarnie 37 mln zł.
Computerland (CL), warszawska firma IT, jest o krok od podpisania kontraktu z Ministerstwem Finansów (MF) na dostawę wartego 37 mln zł sprzętu komputerowego dla izb skarbowych. O krok, gdyż przetarg trwa już od kwietnia, był oprotestowany, a sprawę rozstrzygały Urząd Zamówień Publicznych i sąd.
— Możliwy jest więc scenariusz dalszego przeciągania sprawy, procesu przed NSA, a nawet unieważnienia przetargu — mówi przedstawiciel jednego z oferentów.
Jednak według nieoficjalnych informacji „PB”, Ministerstwo Finansów skłania się raczej do podpisania umowy z CL i zakończenia sporów.
Pierwotnie CL przegrał o 0,3 mln zł z Talexem, bo resort wybrał najtańszą ofertę, jednak ta decyzja została oprotestowana w UZP. Urząd przyznał rację CL, ale z wyrokiem arbitrów nie zgodziło się MF. Sąd z kolei oddalił skargę resortu.
Kolejny raz ministerstwo ma problem z tym przetargiem. Po raz pierwszy do zamówienia komputerów dla izb skarbowych resort podchodził w 2002 r. Po kilku miesiącach postępowania przetargowego konkurs został unieważniony.
Jeżeli historia się nie powtórzy, a MF podpisze kontrakt z CL, będzie to dobra informacja dla warszawskiego integratora. Co prawda, w zamówieniu chodzi głównie o dostawę sprzętu, jednak po przegraniu większych konkursów (PKO BP, PZU) CL bardzo zależy na nadrobieniu tegorocznych zaległości w mniejszych przetargach. Spółka w pierwszej połowie 2003 r. miała bardzo słabe wyniki. Być może w drugiej połowie sytuacja się odwróci.