Co kupują i sprzedają na GPW duzi inwestorzy #23

Kamil ZatońskiKamil Zatoński
opublikowano: 2020-12-06 20:00

Część insiderów zdecydowała się zrealizować pokaźne zyski z akcji, inni zabrali się w końcu do kupna, ale nie zawsze dało to impuls do zwyżki notowań

Z tego artykułu dowiesz się:

  • akcjonariusze których spółek zaczęli odkupować akcje, sprzedane wcześniej z dużym zyskiem,
  • prezes której spółki kupił pierwsze akcje,
  • Ile akcji sprzedali insiderzy z OncoArendi,
  • menedżer którego dewelopera sprzedał część akcji, a znacznie więcej może dostać z programu motywacyjnego,
  • który inwestor jako pierwszy ujawnił się po ofercie MoBruku.

Airway Medix. Orenore, spółka powiązana z menedżerami firmy, kupiła na sesjach 25 i 30 listopada 81,8 tys. akcji za 134 tys. zł. Orenore sprzedawało akcje w sierpniu – wówczas podmiot pozbył się akcji za prawie 6 mln zł. Zakupy trochę pomogły notowaniom, które od dołka z 26 listopada podskoczyły o 20 proc. Wcześniej w 4 tygodnie spadły o jedną czwartą.

BioMaxima. Andrzej Mikosz, wiceprzewodniczący rady nadzorczej, kupił na sesji 1 grudnia 1 tys. akcji za 34 tys. zł, a dzień później taki sam pakiet, tyle że nieco drożej (za 34,6 tys. zł) kupił Mariusz Nowak, członek rady nadzorczej. Wcześniej – 27 listopada – o zakupie 525 akcji informował Piotr Janowski, szef rady nadzorczej. 3 grudnia spółka przekazała informację o zarejestrowaniu w Urzędzie Rejestracji Wyrobów Medycznych testy antygenowego do diagnostyki m.in. koronawirusa i grypy. Dzięki temu spółka ma prawo do sprzedaży testu w Polsce i Unii Europejskiej. „Produkcja pierwszej partii testów została ukończona. Spółka notuje już pierwsze zapytania z rynków zagranicznych m.in. Francji i Grecji“ - podano. Notowniom to nie pomogło, a kurs jest w trendzie spadkowym od początku listopada, kiedy pojawiły się pierwsze doniesienia o skuteczności szczepionek zagranicznych koncernów. Od tego czasu kurs osunął się o ponad 40 proc.

Biomed-Lublin. Medicare-Galenica, spółka powiązana z Dariuszem Kucowiczem, członkiem rady nadzorczej Biomedu-Lublin, na sesji 1 grudnia kupiła 45 tys. akcji po średniej cenie 10,55 zł. Dzień wcześniej kurs załamał się po decyzji Marcina Piróga o rezygnacji z funkcji prezesa spółki. Tłumaczył to rozbieżnościami we władzach firmy. Zastąpił go Piotr Fic, który zapewnia, że spółka będzie kontynuowała prace nad lekiem na COVID-19, który dostał właśnie urzędową zgodę na podanie w ramach badań klinicznych.

Dom Development. Mikołaj Konopka, członek zarządu dewelopera, sprzedał na sesji 1 grudnia 8 tys. akcji za 792 tys. zł. Menedżer sprzedał akcje także na sesji 17 listopada – wówczas upłynnił 4,3 tys. akcji za 419 tys. zł. Do niedawna w rękach Mikołaja Konopki było 51,3 tys. akcji, ponadto należy do niego 200 tys. opcji na akcje, przyznanych w ramach programu opcji menedżerskich. W spółce funkcjonują dwa takie programy. Od września kurs akcji spółki utrzymuje się w trendzie bocznym w pobliżu poziomu 100 zł.

Ferro. Wojciech Gątkiewicz, prezes producenta armatury, kupił niewielki pakiet akcji – 190 sztuk za 4,6 tys. zł. Co ciekawe, menedżer, który swoją funkcję pełni od 1 października ubiegłego roku, do tej pory nie miał na koncie akcji firmy. Mają je natomiast Aneta Raczek, która jest wiceprezesem (168 tys.) i Zbigniew Gonsior (132 tys.). Po trzech kwartałach 2020 r. Ferro ma 52,5 mln zł zysku netto (+41 proc.), a kurs od publikacji sprawozdania urósł o niemal 40 proc.

Mo-Bruk. Nationale-Nederlanden PTE wzięło udział w ofercie publicznej akcji spółki i kupiło 222 tys. akcji, osiągając ponad 5-procentowy udział w głosach na walnym. Akcje sprzedawali dotychczasowi wiodący akcjonariusze – podmiot należący do rodziny Mokrzyckich oraz Value FIZ.

Mostostal Zabrze. Dariusz Pietyszuk, prezes spółki, na sesjach od 25 do 27 listopada wydał 374,7 tys. zł na zakup 407,9 tys. akcji spółki. Na początku października 73,7 tys. zł na akcje wydał Witold Grabysz, wiceprezes.

Neuca. Prezes Piotr Sucharski i wiceprezes Grzegorz Dzik poinformowali o sprzedaży akcji. Ten pierwszy na sesji 1 grudnia pozbył się 2,9 tys. walorów za 1,78 mln zł, drugi sprzedał 4 grudnia 2 tys. akcji za 1,24 mln zł. Na dzień 25 listopada Piotr Sucharski posiadał 52,37 tys. akcji, a Grzegorz Dzik 9 tys. Kapitał spółki dzieli się na 4,366 mln walorów, a jej wartość rynkowa to 2,73 mld zł. Głównym akcjonariuszem jest Kazimierz Herba, do którego należy 24,3 proc. akcji.

OncoArendi. Marcin Szumowski, prezes OncoArendi Therapeutics oraz Sławomir Broniarek, członek zarządu spółki, sprzedali część posiadanych akcji spółki za 9,1 mln zł. Na sesji 30 listopada Marcin Szumowski sprzedał prawie 75 tys. akcji po 50 zł za sztukę, inkasując ponad 3,7 mln zł brutto. Na tej samej sesji należąca do niego spółka Szumowski Investment sprzedała 101,5 tys. akcji - również po 50 zł (w sumie za 5,07 mln zł). Sławomir Broniarek upłynnił natomiast 6 tys. akcji za 300 tys. zł. "Transakcje opisane w powiadomieniach zostały zrealizowane w odpowiedzi na rosnące zainteresowanie inwestycją w akcje Emitenta ze strony inwestorów instytucjonalnych a jednocześnie mają na celu dywersyfikację prywatnych majątków osób pełniących obowiązki zarządcze. Osoby te podtrzymują wysoką ocenę kondycji i perspektyw Spółki oraz rozwijanych projektów po podpisaniu umowy licencyjnej z Galapagos NV“ - podano.

Polnord. Cordia International ogłosiła wezwanie na 7,08 proc. akcji Polnordu. Proponuje 3,55 zł za walor. Cordia to główny akcjonariusz dewelopera, który chce wejść w posiadanie 100 proc. akcji i wycofać firmę z giełdy. Zapisy będą przyjmowane od 21 grudnia 2020 do 20 stycznia 2021 r. Polnord jest notowany na GPW od 1999 r. Początkowo był spółką wykonawczą, która później przekształciła się w dewelopera mieszkań.

SimFabric. Emil Leszczyński, szef rady nadzorczej producenta gier, kupił na sesji 1 grudnia 1 tys. akcji spółki za 26,7 tys. zł. Podobną kwotę wydał na akcje w listopadzie, a akcje kupuje regularnie od kilku miesięcy. Jego udział w akcjonariacie to około 16,5 proc.

Tim. Piotr Tokarczuk, wiceprezes spółki, kupił na sesji 30 listopada 14,8 tys. akcji za 237,7 tys. zł. W ostatnich miesiącach o zakupach akcji spółki inormowała Ewa Folta, żona prezesa podwrocławskiej firmy. Więcej – około 200 tys. zł – wydała w lipcu. We wrześniu kupiła ona akcje za 3,3 tys. zł. Analitycy Noble Securities uważają, że walory spółki są atrakcyjną inwestycją – ich wycenę podnieśli z 17,1 do 27,3 zł. Kurs wynosi tymczasem około 18 zł. Autorzy raportu przypominają, że inwestycja w akcje Timu daje bardzo dobrą ekspozycję na rynek handlu e-commerce, zarówno bezpośredni (poprzez spółkę-matkę), jak i pośrednio (poprzez spółkę logistyczną 3LP obsługującą klientów z sektora handlu internetowego).