Jak informuje serwis Wired, projekt powstał we współpracy z należącą do Facebooka firmą Oculus VR, która w początkowym stadium działalności stworzyła prototyp gogli dzięki wsparciu finansowemu fanów na portalu crowdfundingowym Kickstarter.
Różnica pomiędzy okularami Oculusa i Samsunga polega na tym, że te pierwsze posiadają wbudowane ekrany, tworzące efekt 3D, natomiast te drugie wykorzystują phablet Samsunga wkładany do urządzenia. Na telefonie wyświetlany jest obraz dla lewego i prawego oka, a zestaw soczewek przekształca go, symulując efekt przestrzenny.
Koreański sprzęt ma tę przewagę nad Oculusem, że do działania nie potrzebuje podłączenia do prądu lub komputera, gdyż moc obliczeniowa i energia zapewniana jest przez Galaxy Note 4 – niezbędny składnik zestawu. TheVerge podaje, że same gogle kosztować będą 199 USD, a phablet prawdopodobnie 799 USD, co czyni cenę wirtualnej rzeczywistości od Samsunga dwu- lub trzykrotnie wyższą niż w przypadku Oculus Rift. Dzięki serwisowi Eurogamer dowiedzieliśmy się, że ich cena będzie się wahała w przedziale od 200 do 400 USD.
Treści wyświetlane na okularach będzie można pobrać ze sklepu Oculusa, a Samsung dodatkowo dołoży kilka materiałów demo pokazujących możliwości urządzenia. Zapowiedziano już także pierwsze gry na Gear VR. Jest wśród nich popularne na urządzeniach mobilnych (ponad miliard pobrań) Temple Run, w którym zadaniem gracza jest ucieczka przed demonami.
Okulary Samsunga ze względu na swoją konstrukcję będą bezpośrednim konkurentem polskiego projektu Cmoar, który jednak wygrywa za sprawą kompatybilności z wieloma typami telefonów. Oprócz tego zmierzą się one również z Projektem Morpheus od Sony. To okulary zaprojektowane do współpracy z konsolą PlayStation.
Nieco inne podejście do rzeczywistości rozszerzonej prezentuje za to DAQRI. W październiku w sprzedaży pojawi się kask adresowany do inżynierów i robotników, który na przezroczystej szybce wyświetli niezbędne budowniczym informacje, jak np. wzorzec gotowego budynku czy informacje o trzymanej części.