Z informacji wywiadowni gospodarczej Dun & Bradstreet, która bazuje na danych pochodzących z Krajowego Rejestru Sądowego, wynika, że kobiety są właścicielkami ponad 27 proc. polskich firm i prowadzą głównie działalność usługową. Ich udział w tym sektorze może sięgać nawet 70 proc.
Dwie trzecie respondentek uczestniczących w badaniu „Polki i przedsiębiorczość 2024” przeprowadzonym przed Fundację Włączeni Plus uważa, że prowadzenie firmy jest obecnie trudniejsze niż cztery lata temu. Natomiast 17 proc. nie widzi zmiany w tym zakresie. Jedynie 13 proc. respondentek uważa, że prowadzenie własnej działalności jest teraz łatwiejsze.
Co według badanych utrudnia rozwój firmy? 70 proc. respondentek wymieniło obowiązujące przepisy prawno-podatkowe. Zaledwie 17 proc. ma odmienne zdanie. A co zdaniem kobiet byłoby największym wsparciem bezpośrednio po założeniu własnej firmy? Najczęstszą odpowiedzią były niższe składki na Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) przez pierwsze kilka lat prowadzenia działalności (31 proc. wskazań).
– Dane z raportu „Polki i przedsiębiorczość 2024: perspektywy i rozwój” doskonale pokazują, że przedsiębiorczość kobiet w Polsce napotyka na bariery związane z niestabilnym i złożonym otoczeniem prawno-podatkowym. To sygnał dla decydentów, że realna pomoc nie polega tylko na wsparciu na starcie, ale na tworzeniu warunków sprzyjających rozwojowi w dłuższym okresie - komentuje Olga Kozierowska, prezeska Fundacji Włączeni Plus.
Mimo barier i utrudnień 40 proc. kobiet dostrzega szansę rozwoju swojej firmy. W czarnych barwach widzi tę kwestię 17 proc. badanych. Z raportu wynika, że co szósta przedsiębiorczyni chce rozwijać firmę międzynarodowo, co czwarta zamierza rozszerzyć działalność o kolejną branżę, a co dziesiąta chciałaby zmienić sektor, w którym prowadzi biznes, przy czym 6 proc. na taki, w którym ma już doświadczenie, a 4 proc. na zupełnie nowy.