Po raz pierwszy od 15 miesięcy poniżej granicy 10 zł spadły notowania PZ Cormay. Zdaniem Łukasza Kosiarskiego, analityka DM BZ WBK, na zachowaniu kursu ciążą zmiany w strukturze grupy kapitałowej, a nie bieżąca działalność operacyjna.
— W ostatnim czasie obserwujemy zbieganie się wycen obu spółek, cena akcji Cormay spada, a Orphee rośnie. Spółce matce szkodzi fakt, że rozwodnienie nastąpiło po niskiej cenie — ocenia Łukasz Kosiarski, który zaleca trzymanie akcji PZ Cormay z ceną docelową 14 zł, przy czym ostatnia rekomendacja była wydana jeszcze
przed niedawną emisją akcji Orphee. Do zakupów według specjalisty nie zachęca także niepewna sytuacja wokół przejęcia włoskiej spółki Diesse. Po zakończonej jedynie częściowym sukcesem emisji akcji przez Orphee do sfinansowania transakcji wciąż brakuje ponad 20 mln zł. Tymczasem synergie z przejęcia w całości skonsumuje Orphee, a którym PZ Cormay ma jedynie 54 proc. udział.
— Inwestorzy czekają na wyniki emisji obligacji, mającej dopiąć finansowanie transakcji — zauważa Łukasz Kosiarski.