Cyrk w Nowym
Na scenie Teatru Nowego można ogladać „Cyrk Monty Pythona” w reżyserii Arkadiusza Jakubika. Oryginalne teksty skeczy Chapmana, Cleese’a, Gilliama, Idle’a, Jonesa i Palina przetłumaczył Tomasz Beksiński, a piosenki — Filip Łobodziński.
„Cyrk Monty Pythona” to klasyczny humor angielski, opierający się na stylu braci Marx. Pythoni czerpali z nich pełnymi garściami, do czego, podobnie jak Woody Allen bardzo często i chętnie się przyznają.
Absurdalne, surrealistyczne, anarchiczne skecze Pythonów często odwoływały się do zdarzen i postaci historycznych, wymagających od widza wykształcenia więcej niż średniego. Oczywiście ogromną zaletą Monty Pythona było i jest to, że można go odbierać na wielu poziomach — tym najtrywialniejszym, ale i na tym dużo bardziej wyrafinowanym. Dopatrywano się w ich twórczości odniesień do tradycji groteski, średniowiecznego karnawału, twórczości Rabelais, Lewisa Carrola, ulubionych malarzy Gilliama — Bruegla i Boscha.
Pythoni potrzebowali widza wtajemniczonego, który potrafi podążać za tokiem ich szalonego, zwariowanego, absurdalnego rozumowania i potrafi się śmiać. Śmiać ze wszystkiego — z policji, wojska, królowej, no i z siebie samych —oczywiście. Pythoni bowiem nie oszczędzali nikogo i niczego. Dowcipy wymierzone w uświęcone konwencje bawią wszystkich.
Grupa miłośników stale się powiększa (programy telewizyjne Pythonów pokazywane były prawie na całym świecie), ale chociaż była i jest ogromna, to jej cechą nieodłączną pozostaje fakt, że każdy zagorzały fan Monty Pythona ma uczucie, że należy do „wielkiej rodziny wtajemniczonych”.
Polski Cyrk to: Jan Jankowski, Arkadiusz Jakubik, Jacek Kawalec, Piotr Szwedes i Piotr Zelt. Autorem scenografii jest Wojciech Stefaniak, aranżacji muzycznych — Papryka i Synowie.
© ℗Podpis: Anna Smolińska