Bogdan Borusewicz: Pamiętam okres PRL, kiedy antyniemieckość była podstawą spajającą urzędową ideologię, oprócz marksizmu-leninizmu. I nie chciałbym, żeby do tego powracano, a takie elementy słyszę w obecnej kampanii. Trochę umiaru by się przydało.
Bogdan Borusewicz: Pamiętam okres PRL, kiedy antyniemieckość była podstawą spajającą urzędową ideologię, oprócz marksizmu-leninizmu. I nie chciałbym, żeby do tego powracano, a takie elementy słyszę w obecnej kampanii. Trochę umiaru by się przydało.