95,6 proc. zagranicznych inwestorów ponownie zainwestowałoby w Polsce, wynika z najnowszego badania przeprowadzonego przez 14 izb przemysłowo-handlowych wśród 369 firm. Lepsze notowania Polska miała tylko raz w 12-letniej historii badania, w 2015 r. Jednak w badaniu Niemieckich Izb Przemysłowo-Handlowych w krajach Europy Środkowej i Wschodniej, w którym wzięło udział ponad 1700 firm, Polska nie jest tak atrakcyjna jak Czechy: w skali 1-6 zdobyły 4,13 pkt wobec 4,09 pkt przyznanych naszemu krajowi. To drugi rok z rzędu, gdy południowy sąsiad wyprzedza nas po trzech latach (2013-15) bycia liderem w Europie. We wcześniejszych latach Polska zajmowała pozycję wicelidera, a wcześniej była nawet czwarta, po Czechach, Słowenii i Słowacji.
Zagraniczni inwestorzy oceniali 21 czynników. Tradycyjnie najwyżej oceniają członkostwo Polski w UE (4,37 pkt na 5 możliwych). W pierwszej piątce są też: kwalifikacje pracowników, jakość i dostępność lokalnych poddostawców, wykształcenie akademickie oraz produktywność i zmotywowanie pracowników.
Najgorzej – i niestety gorzej niż rok wcześniej – zostały ocenione: przewidywalność polityki gospodarczej (2,24 pkt, rok temu 2,30 pkt), stabilność polityczna i społeczna (2,39 pkt, rok temu 2,50 pkt), system i instytucje podatkowe (2,64 pkt wobec 2,70), system kształcenia zawodowego (2,67 pkt wobec 2,90), elastyczność prawa pracy (2,70 wobec 2,80) i obciążenia podatkowe (2,72 wobec 2,70).
Największe zmiany na plus inwestorzy zauważyli w przejrzystości zamówień publicznych, która z 2,80 pkt skoczyła z 17. na 13. miejsce. O dwie pozycje w górę poszły też: koszty pracy, warunki dla badań i rozwoju, walka z korupcją i przestępczością oraz administracja publiczna. Dużo gorzej zagraniczni przedsiębiorcy postrzegają w Polsce: dostępność wykwalifikowanej kadry i system kształcenia zawodowego (o 4 pozycje w dół) oraz bezpieczeństwo prawne i elastyczność prawa pracy (o 3 pozycje w dół).
Czesi nas biją
opublikowano: 2017-04-20 10:45
zaktualizowano: 2017-04-20 10:51
Przewidywalność polityki gospodarczej oraz stabilność polityczna i społeczna to najgorzej oceniane przez zagranicznych inwestorów czynniki składające się na atrakcyjność Polski. Poprawiła się m.in. przejrzystość zamówień publicznych. Ogólna ocena jest na poziomie ubiegłorocznej. Nie udało się pokonać Czechów.