Czesi nas biją

Małgorzata GrzegorczykMałgorzata Grzegorczyk
opublikowano: 2017-04-20 10:45
zaktualizowano: 2017-04-20 10:51

Przewidywalność polityki gospodarczej oraz stabilność polityczna i społeczna to najgorzej oceniane przez zagranicznych inwestorów czynniki składające się na atrakcyjność Polski. Poprawiła się m.in. przejrzystość zamówień publicznych. Ogólna ocena jest na poziomie ubiegłorocznej. Nie udało się pokonać Czechów.

95,6 proc. zagranicznych inwestorów ponownie zainwestowałoby w Polsce, wynika z najnowszego badania przeprowadzonego przez 14 izb przemysłowo-handlowych wśród 369 firm. Lepsze notowania Polska miała tylko raz w 12-letniej historii badania, w 2015 r. Jednak w badaniu Niemieckich Izb Przemysłowo-Handlowych w krajach Europy Środkowej i Wschodniej, w którym wzięło udział ponad 1700 firm, Polska nie jest tak atrakcyjna jak Czechy: w skali 1-6 zdobyły 4,13 pkt wobec 4,09 pkt przyznanych naszemu krajowi. To drugi rok z rzędu, gdy południowy sąsiad wyprzedza nas po trzech latach (2013-15) bycia liderem w Europie. We wcześniejszych latach Polska zajmowała pozycję wicelidera, a wcześniej była nawet czwarta, po Czechach, Słowenii i Słowacji.

Zagraniczni inwestorzy oceniali 21 czynników. Tradycyjnie najwyżej oceniają członkostwo Polski w UE (4,37 pkt na 5 możliwych). W pierwszej piątce są też: kwalifikacje pracowników, jakość i dostępność lokalnych poddostawców, wykształcenie akademickie oraz produktywność i zmotywowanie pracowników.

Najgorzej – i niestety gorzej niż rok wcześniej – zostały ocenione: przewidywalność polityki gospodarczej (2,24 pkt, rok temu 2,30 pkt), stabilność polityczna i społeczna (2,39 pkt, rok temu 2,50 pkt), system i instytucje podatkowe (2,64 pkt wobec 2,70), system kształcenia zawodowego (2,67 pkt wobec 2,90), elastyczność prawa pracy (2,70 wobec 2,80) i obciążenia podatkowe (2,72 wobec 2,70).

Największe zmiany na plus inwestorzy zauważyli w przejrzystości zamówień publicznych, która z 2,80 pkt skoczyła z 17. na 13. miejsce. O dwie pozycje w górę poszły też: koszty pracy, warunki dla badań i rozwoju, walka z korupcją i przestępczością oraz administracja publiczna. Dużo gorzej zagraniczni przedsiębiorcy postrzegają w Polsce: dostępność wykwalifikowanej kadry i system kształcenia zawodowego (o 4 pozycje w dół) oraz bezpieczeństwo prawne i elastyczność prawa pracy (o 3 pozycje w dół).