Czwarta próba, jeden oferent

Paweł Janas
opublikowano: 2005-11-07 00:00

Tym razem do wzięcia jest 12 serwisów. Choć koniunktura sprzyja, to zainteresowanie jest niewielkie.

Od kilku miesięcy trwają próby sprzedania wciąż działającego, ale znajdującego się w upadłości Carmana, niegdyś jednej z największych sieci autoserwisów w Polsce. W czwartek minął termin składania ofert w kolejnym przetargu ogłoszonym 18 października.

— Nadeszła jedna propozycja. Jeszcze nie wiemy, czy inwestor interesuje się zakupem wszystkich 12 serwisów — mówi Wojciech Koza, syndyk Carmana.

Bieg z przeszkodami

To już czwarty przetarg na Carmana. Dwa pierwsze nie wyłoniły nabywcy. Na pierwszy, w kwietniu tego roku, nikt się nie zgłosił. Do sprzedaży syndyk wystawił wtedy 13 autoserwisów. Przyczyną niepowodzenia była m.in. zbyt wysoka cena — 23,4 mln zł. Zachętą w kolejnym miał być brak ceny minimalnej. Niestety, ten także zakończył się we wrześniu bez rozstrzygnięcia.

— O zakup ubiegały się Inter Cars oraz Car Wash International. Ceny były jednak zbyt niskie — wyjaśniał wtedy Wojciech Koza.

Zachętą dla inwestorów w kolejnym, trzecim już przetargu, miała być możliwość nabycia każdego serwisu oddzielnie. Oferta rzeczywiście nadeszła — jedna, na zakup placówki przy ul. Ostrobramskiej w Warszawie. Syndyk nie ujawnił, kto ją złożył, ale szybko rozpisał kolejny przetarg na pozostałe 12 placówek.

Nie jest źle

Co ogranicza liczbę chętnych na Carmana? Dość wysoka cena i nie najlepsze lokalizacje.

— Shell byłby zainteresowany zakupem sieci. Problem w tym, że położenie większości placówek pokrywa się z lokalizacją naszych — mówi Włodzimierz Jezierski, szef marketingu Shell Autoserv.

Na koniunkturę też nie można narzekać.

— Nie jest źle. Nawet gdyby już w Polsce nie przybywało nowych aut, to na wiele lat byłoby wystarczająco dużo pracy jeszcze co najmniej dla dwóch sieci takich jak nasza — dodaje nasz rozmówca.

Carman znajduje się w upadłości od lutego 2004 r. Wśród przyczyn wymienia się głównie nietrafione inwestycje. Według Wojciecha Kozy, wierzytelności zgłoszone do masy upadłościowej wynoszą 200,1 mln zł.