Czy inwestować na Białorusi?

ADW. STEFAN JACYNO, PRZEMYSŁAW SZYMCZYK kancelaria Wardyński i Wspólnicy
opublikowano: 2013-10-04 00:00

Komentarz prawnika

Władze białoruskie od dłuższego czasu kuszą zagranicznych inwestorów wieloma ułatwieniami i przywilejami w prowadzeniu działalności gospodarczej. Specjalne strefy ekonomiczne, Park Wysokich Technologii, Chińsko-Białoruski Park Przemysłowy to tylko niektóre z projektów oferujących szczególne warunki inwestycyjne, zwłaszcza podatkowe. Według raportu Banku Światowego Doing Business 2013 Białoruś w ciągu ostatnich kilku lat awansowała do czołówki najbardziej aktywnych reformatorów pod względem liberalizacji warunków prowadzenia działalności gospodarczej. Obecnie zajmuje 9. miejsce na świecie w zakresie szybkości rejestracji firmy (Polska plasuje się na 124. pozycji) oraz 58. miejsce pod względem ogólnej łatwości prowadzenia biznesu (Polska zajmuje 55. pozycję).

Na Białorusi przeprowadzono wiele reform stymulujących rozwój gospodarczy kraju i mających na celu przyciągnięcie zagranicznych inwestycji. Do najistotniejszych zmian należy zaliczyć m.in. wprowadzenie ulg podatkowych, ustanowienie stref wolnocłowych, uproszczenie procedur administracyjnych, ułatwienia w prywatyzacji i nabywaniu nieruchomości, a także istotne ograniczenie działalności kontrolno-nadzorczej państwa. Ponad 60 państw, w tym Polska, podpisało z Białorusią umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania, a orzeczenia zagranicznych sądów są uznawalne. Unia celna łącząca Białoruś, Rosję i Kazachstan powoduje, że przedsiębiorcy działający na terenie Białorusi mają dostęp do rynku zbytu zamieszkałego przez 170 mln ludzi.

W kraju utworzono 6 specjalnych stref ekonomicznych.

Przez pierwsze 5 lat od momentu osiągnięcia dochodu z prowadzenia działalności gospodarczej w każdej ze stref panuje całkowite zwolnienie z podatku dochodowego, a w ciągu kolejnych 5 lat podatek jest uiszczany w wysokości połowy stawki. Strefy oferują także całkowite zwolnienie z podatku od nieruchomości, VAT i opłat celnych, jak również preferencyjny system opłacania składek na ubezpieczenia społeczne. Podobne przywileje panują m.in. w Parku Wysokich Technologii (białoruskiej „krzemowej dolinie” położonej na terenie Mińska) oraz tzw. małych i średnich miejscowościach, za które — według białoruskiego prawa — uważa się praktycznie całe terytorium kraju z wyjątkiem 22 największych miast.

Założenie działalności gospodarczej w Białorusi trwa jeden dzień, a polskie dokumenty stanowiące podstawę rejestracji firmy nie wymagają legalizacji dzięki podpisanej umowie o pomocy prawnej. Dywidendy w Białorusi są objęte zryczałtowanym podatkiem dochodowym w wysokości 12 proc., jednak z polsko-białoruskiej umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania wynika, że podatek od dywidend wypłacanych na rzecz podmiotów z siedzibą (lub miejscem zamieszkania) w Polsce nie może przekroczyć 10 proc., jeżeli udział podatnika w kapitale białoruskiej spółki wypłacającej dywidendy wynosi ponad 30 proc.

Do polskich inwestycji w Białorusi należą m.in.: Idea Bank (poprzednio Sombelbank), Inco-Food, Tajfun (z większościowym udziałem spółki Atlas), producenci mebli Black Red White i Vox, Aplisens — dostawca aparatury kontrolno-pomiarowej oraz spożywczy Mispol.

17 października 2013 r. w siedzibie kancelarii Wardyński i Wspólnicy odbędzie się konferencja o możliwościach inwestowania w Białorusi. Uczestnictwo jest bezpłatne. Spotkanie poprowadzą białoruski prawnik oraz działający na tamtejszym rynku polski przedsiębiorca.