Nie ma wątpliwości, że Grecja w końcu ogłosi niewypłacalność. Wciąż jednak nie wiadomo, czy zostanie ona przeprowadzona w kontrolowany sposób. Niekontrolowana niewypłacalność Grecji może mieć duży wpływ na Portugalię. Niedawny wzrost rentowności obligacji tego kraju do rekordowej wysokości był wynikiem obaw inwestorów, czy rozwiązanie problemu zadłużenia Grecji nie uderzy ostatecznie w Portugalię. Pomimo niewypłacalności Grecja pozostanie w strefie euro. Ryzyko rozpadu Eurolandu jest bardzo małe. Najważniejsze dla przyszłości Eurolandu są Włochy. Kraj ten musi skupić się bardziej na stymulacji wzrostu gospodarczego, niż poszukiwaniu dalszych oszczędności.
David Riley, szef komórki ratingów państw w agencji Fitch