Debet dla raczkujących firm drogi i niepewny

Sylwia WedziukSylwia Wedziuk
opublikowano: 2013-06-03 00:00

Mikrofirmy bez stażu mogą liczyć na debet w koncie firmowym tylko w pięciu bankach. Oprocentowanie sięga 18 proc.

Debet w koncie firmowym może być dobrym zabezpieczeniem dla startujących firm, które na pierwsze zapłaty od klientów muszą trochę poczekać, ale swoje zobowiązania, choćby ZUS, powinny regulować w terminie. Taki debet to wyznaczony przez bank limit, do jakiego może się zadłużyć przedsiębiorca. Dług jest spłacany automatycznie — w części lub całkowicie — poprzez każdą wpłatę na konto. Niestety, firmy, które dopiero rozpoczynają działalność, praktycznie bez żadnego rynkowego stażu, mają ograniczone możliwości otrzymania debetu w koncie firmowym. Z danych Tax Care wynika, że taką ofertę dla mikrofirm do 3 miesięcy działalności ma obecnie tylko 5 spośród prawie 30 zapytanych banków: Alior Bank, Idea Bank, mBank, Multibank i PKO BP. Najmniej, bo 1 tys. zł debetu, oferuje takim start-upom PKO BP. W mBanku i Multibanku maksymalna kwota debetu to 10 tys. zł, natomiast najwięcej w ramach linii debetowej jest w stanie pożyczyć Idea Bank (20 tys. zł). Alior Bank nie wymienia konkretnej kwoty maksymalnego debetu, uzależniając ją od zdolności kredytowej przedsiębiorcy.

— W praktyce oznacza to, że firma bez stażu zapewne nie pożyczy w tym banku zbyt wiele, bo nie będzie miała zdolności kredytowej w ogóle lub będzie ona na bardzo niskim poziomie — twierdzi Agata Szymborska-Sutton z Tax Care. Oprocentowanie debetów w firmowym koncie standardowo kosztuje 17-18 proc. (w mBanku, Multibanku, PKO BP). Idea Bank do 5 tys. zł debetu nie nalicza odsetek (przez 3 miesiące od momentu uruchomienia kredytu, plus 9 miesięcy pod warunkiem comiesięcznych wpływów na firmowe konto, potem 17,99 proc.), a odsetki od nadwyżki ponad 5 tys. zł wynoszą 17,99 proc.