Na pierwszy plan wysuwają się dane o przychodach giganta branży. W zeszłym miesiącu przychody LPP wyniosły 329 mln zł — to o 34 proc. więcej niż w analogicznym okresie przed rokiem. Tomasz Sokołowski, ekspert DM BZ WBK, zwraca uwagę, że wysoka dynamika idzie w parze ze stabilną marżą handlową (spadek o 1 punkt procentowy, do 59 proc.). Notowania spółki dzień po dniu biją historyczne rekordy. Inwestorów nie zawiodło równieżCCC. Po nieudanym marcu, w kwietniu spółka sprawiła akcjonariuszom miłą niespodziankę. W zeszłym miesiącu sprzedaż wzrosła o 34 proc., do 164,9 mln zł.
Marcin Stebakow z DM Banku BPS uważa, że właśnie teraz warto zainteresować się akcjami CCC. — Dobra pogoda wpłynęła na wzrost sprzedaży w kwietniu, co tym samym mogło odbudować zaufanie do spółki. Przed nami dwa kluczowe miesiące. Jeśli pogoda będzie sprzyjająca, to spodziewam się solidnych wyników w I półroczu. Uważam, że aktualna wycena akcji jest atrakcyjna — mówi Marcin Stebakow.
Najlepszy pod względem wielkości sprzedaży kwiecieńw historii ma za sobą Intersport. W zeszłym miesiącu spółka miała 17,6 mln zł przychodów, czyli o 8,6 proc. więcej niż przed rokiem. Niestety pozytywna informacja nie wystarczyła do tego, aby na dłużej poderwać kurs — od początku roku walory Intersportu straciły jedną trzecią na wartości.
Spośród spółek, które już opublikowały dane o sprzedaży w kwietniu, najmniej spektakularnie wypadło Gino Rossi. W tym okresie przychody wzrosły tylko o 2 proc. r/r, do 17 mln zł. W ciągu dwóch pierwszych miesięcy tego roku kurs Gino Rossi skoczył o ponad 50 proc. Jednak na początku marca wszedł w korektę, a od kilku tygodni znajduje się w konsolidacji.