Deweloperom znów siadła sprzedaż. Brakuje tańszych mieszkań

Anna GołasaAnna Gołasa
opublikowano: 2024-12-09 20:00

Mimo rabatów i bonusów oferowanych klientom, spółki budujące mieszkania pogorszyły w listopadzie wyniki. Po poprawie kontraktacji mieszkań w październiku, listopad przyniósł kolejne spowolnienie.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

-o ile spadła sprzedaż mieszkań deweloperskich w listopadzie

-gdzie najmocniej urosła oferta

-jaka sytuacja podażowo-popytowa wygląda na rynku wtórnym

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Z danych portalu RynekPierwotny.pl wynika, że deweloperzy sprzedali w tym czasie na siedmiu największych rynkach o 2 proc. mniej mieszkań niż w październiku.

- Chyba mało kto spodziewał się, że po dobrym dla deweloperów pod względem sprzedaży październiku, kolejny miesiąc przyniesie jej spadek. Klientów miały przyciągnąć przeceny i promocje. Mimo to w biurach sprzedaży pojawiło się ich mniej – mówi Marek Wielgo, ekspert portalu RynekPierwotny.pl.

Nieskuteczny zabieg

Spółki nie składają jednak broni i wciąż usilnie walczą o klientów. Jak tłumaczy Agnieszka Mikulska, ekspertka rynku mieszkaniowego w CBRE, akcje promocyjne przygotowane przez deweloperów na koniec roku są mocno zróżnicowane.

- Najbardziej popularne dotyczą upustów cenowych, atrakcyjnych harmonogramów płatności - najczęściej 10/90 lub 20/80 - a także miejsc postojowych oferowanych gratis lub z dużym rabatem. W niektórych przypadkach deweloperzy ogłaszają, że łączna obniżka całkowitej ceny może osiągnąć sto kilkadziesiąt tysięcy złotych dla jednego mieszkania, co na pewno jest atrakcyjną propozycją. W innych inwestycjach upusty są znacznie niższe, rzędu kilku czy kilkunastu tysięcy złotych lub dotyczą podpisania umowy deweloperskiej gratis. W takim przypadku promocja, choć pożądana, nie zaważy mocno na ostatecznej decyzji nabywcy ani nie wpłynie na dostępność kredytową danego mieszkania. Może natomiast zwrócić uwagę potencjalnego nabywcy na inwestycję czy podnieść ocenę dewelopera w jego oczach - mówi Agnieszka Mikulska.

Walkę o klienta dodatkowo zaostrza fakt, że oferta jest obecnie gigantyczna. Na koniec listopada 2024 r. w Warszawie było dostępnych 15,8 tys. lokali deweloperskich - o 68 proc. więcej niż w grudniu 2023 r. W Krakowie oferta urosła w tym czasie o 79 proc., a we Wrocławiu o 87 proc. Mniejsze wzrosty odnotowano w Poznaniu (o 57 proc.), Aglomeracji Katowickiej (o 46 proc.), Trójmieście (o 44 proc.) i Łodzi (o 23 proc.).

Choć zasoby mieszkaniowe rosną, to najtańszych lokali jest na rynku coraz mniej. W dodatku mieszkania w nowych inwestycjach są coraz droższe z powodu rosnących cen działek i kosztów budowy.

- W ciągu ostatniego miesiąca, w miastach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii udział nowych lokali z ceną poniżej 10 tys. zł za 1 m kw. skurczył się z 43 proc. do 37 proc. Pod koniec ubiegłego roku ponad połowa mieszkań w ofercie śląskich deweloperów miała cenę niższą. W ofercie krakowskich spółek takich lokali już w zasadzie nie ma, a w stolicy znalezienie ich niemal graniczy z cudem. Także w Łodzi jeszcze 11 miesięcy temu ponad połowa nowych mieszkań kosztowała mniej niż 10 tys. zł za metr. Obecnie stanowią one 27 proc. oferty deweloperów – mówi Marek Wielgo.

Używane też nie zachwycają

Popyt na mieszkania spadł także na rynku wtórnym. Spośród 39 rynków, które pod lupę wziął Otodom, zainteresowanie zakupem wzrosło w ciągu roku jedynie w Łodzi, Bielsku-Białej, Olsztynie, Zielonej Górze, Koszalinie, Legnicy, Włocławku, Kaliszu i Płocku. W pozostałych miastach popyt się obniżył, najbardziej - o ponad 55 proc. - w Wałbrzychu, Rybniku i Rudzie Śląskiej. W Krakowie, Poznaniu, Wrocławiu i Katowicach zanotowano obniżkę o 20-25 proc., a w Warszawie i Gdańsku o 16-18 proc.

Listopadowa oferta mieszkań z rynku wtórnego w serwisie Otodom we wszystkich 18 miastach wojewódzkich była większa niż przed rokiem. Najbardziej urosła w Warszawie (o 69 proc.), Poznaniu i Krakowie (o 60 proc.) oraz we Wrocławiu (o 55 proc.). Zwyżki o 40-50 proc. zanotowano w Łodzi, Rzeszowie, Gorzowie Wielkopolskim i Opolu.