Deweloperska troska o klientów

Dominika MasajłoDominika Masajło
opublikowano: 2020-05-12 22:00

Umowa wstępna bez konieczności dokonania wpłaty, pakiet ochronny i wydłużenie rezerwacji — tak deweloperzy zachęcają do zakupów.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się w jaki sposób deweloperzy, m.in. Develia (dawny LC Corp) i Archicom, przekonują klientów do zakupu mieszkań w czasach pandemii COVID-19. 

„Przed uderzeniem koronawirusa żaden deweloper nie zgodziłby się czekać na ostateczną wpłatę dłużej niż dwa tygodnie. Dziś firmy zgadzają się na wydłużenie tego okresu do miesięcy” — komentował w połowie kwietnia Tomasz Bojęć, partner zarządzający w ThinkCo.

Promocji czar
Promocji czar
Ceny nieruchomości nie spadają, chociaż sprzedaż mieszkań nie idzie tak gładko, jak przed wybuchem pandemii. Deweloperzy nie planują jednak obniżek cen, klientów do zakupu mieszkań zachęcają ofertami, które mają zapewnić elastyczne warunki i umożliwić ewentualną rezygnacje z zakupu bez ponoszenia dodatkowych kosztów.
Fot. AdobeStock

Rynek deweloperski już odczuł gospodarcze skutki pandemii. Chociaż I kw. zakończył się dobrym wynikiem sprzedażowym,to w dużym stopniu wpłynęły na to transakcje dokonane w styczniu i lutym. Już na przełomie marca i kwietnia było wiadomo, że spadek liczby zawieranych transakcji jest nieunikniony.

— Skala jest trudna do oceny. Możemy spekulować obniżenie popytu od 40 do nawet 90 proc. Ta druga wielkość jest jednak mało prawdopodobna — zapowiadał w kwietniu Bartosz Turek, główny analityk HRE Investments.

O spadku zainteresowania klientów deweloperzy wypowiadają się ostrożnie, a rezygnacje odbierają jako „przesuniecie decyzji zakupowych, które będą krótkoterminowe i nie wpłyną na całość sprzedażyw ujęciu rocznym”. Niemniej trudno nie zauważyć zwiększonej aktywności promocyjnej deweloperów i wzbogaconej oferty o wiele proklienckich rozwiązań. I nie chodzi tu tylko o przeniesienie biura sprzedaży do online’u czy umożliwienie zawarcia umowy rezerwacyjnej za pomocą cyfrowego długopisu. Troska deweloperów o klientów idzie dużo dalej.

— Jeśli chodzi o umowy rezerwacji, to przedłużyliśmy okres ich obowiązywania z 14 do 30 dni. Zdajemy sobie sprawę, że klienci mogą mieć problemy z finansowaniem w banku zakupu nieruchomości, dlatego chcemy im dać więcej czasu na wszystkie formalności — mówi Wojciech Chotkowski, prezes Aria Development w sondzie przeprowadzonej przez portal Dompress.pl.

Podobnie, a nawet lepiej jest w przypadku poznańskiego dewelopera Nickel Development.

— Wydłużyliśmy okres obowiązywania umów rezerwacyjnych. W wybranych przypadkach dopuszczamy nawet dwumiesięczną rezerwację — mówi Edyta Kołodziej, dyrektor sprzedaży i marketingu w Nickel Development.

O krok dalej posunęła się Develia [dawniej LC Corp — red.]. Oferuje podpisywanie umów rezerwacyjnych na dwa tygodnie bez konieczności dokonywania wpłat. Na tym nie koniec — zapewnia o korzystnym dla kupujących programie płatności za mieszkanie i umożliwia odstąpienie od umowy deweloperskiej bez konsekwencji.

— Praktycznie do zakończenia budowy klieci mają możliwość odstąpienia od umowy deweloperskiej bez dodatkowych kosztów, z gwarancją zwrotu 100 proc. wpłaconej kwoty — mówi Mirosław Kujawski, członek zarządu Develii.

Wrocławski deweloper giełdowy Archicom informuje, że jako pierwszy w branży stworzył własną wersję tarczy antykryzysowej. Dla klientów, którzy zdecydują się na zakup mieszkania w czasie pandemii, proponuje pakiet wsparcia w postaci dofinansowania zakupu mieszkania, zabezpieczenia spłaty rat kredytu do 12 miesięcy w przypadku utraty pracy, a klientom inwestycyjnym zapewnia gwarancję najmu lokalu nawet do dwóch lat.

— Obawa przed utratą pracy często pojawia się w rozmowach klientów z naszymi doradcami. Dlatego nie powielamy popularnych na rynku form promocji, ale wychodzimy naprzeciw tym obawom. Tarcza ma zapewnić klientom realne wsparcie finansowe, większy komfort i poczucie bezpieczeństwa w podejmowaniu decyzji — zapewnia Piotr Ludwiński, dyrektor ds. sprzedaży i obsługi klientów w Archicomie.