Wczorajsza sesja w USA przebiegała w dość spokojnej atmosferze. Zmiany głównych indeksów w trakcie sesji były nieznaczne, podobnie rzecz miała się z obrotami - były jeszcze niższe niż w piątek. Rynek próbowali nieco pobudzić analitycy Goldman Sachs. Podwyższyli oni rekomendację dla kilku spółek z sektora półprzewodników – Intela, Analog Devices, Maxim Integrated Product. Analitycy dodali te spółki do „listy rekomendowanej”, argumentując, że koniunktura w branży ma szansę poprawić się w czwartym kwartale tego roku. Można powiedzieć, że akcja Goldman Sachs powiodła się, pomimo że optymizmu co do tego sektora nie podzielali analitycy z Lehman Brothers (wciąż dostrzegają niebezpieczeństwo spadku zysków w trzecim i czwartym kwartale) – półprzewodniki były drugim najmocniej zyskującym sektorem na Nasdaq’u (po sektorze biotechnologicznym). Dla odmiany na NYSE atmosfera była nieco gorsza – tutaj spółki stosunkowo mocno zwyżkowały w końcówce piątkowej sesji i wczoraj nie było już wielu chętnych do kupna po wyższych cenach. Zniżkowały akcje największych detalistów, którzy dzisiaj publikować będą kwartalne raporty - Home Depot i Wal- Mart Stores. Nie najlepsze nastroje panowały też w branży producentów samochodów – UBS Warburg obniżył wczoraj szacunki zysków dla Forda.
Poniedziałkowa sesja wielkich zmian do sytuacji na parkiecie nowojorskim nie wniosła. DJIA i Nasdaq Composite bronią nadal swoich wsparć technicznych, ale widać, że oba indeksy nie stać na wygenerowanie silniejszego impulsu wzrostowego. Inwestorzy już od dłuższego czasu oczekują przełomu w danych makroekonomicznych bądź informacjach ze spółek, ale nic takiego nie ma miejsca. Dane wciąż nie dają powodów choćby do umiarkowanego optymizmu a wciąż pojawiają się czynniki świadczące o tym, że może być jeszcze gorzej.
Dzisiaj przed rozpoczęciem sesji przedstawione zostaną informacje o sprzedaży detalicznej – analitycy oczekują, że sprzedaż w lipcu spadła o 0,2% (po wzroście o 0,2% w czerwcu) a z wyłączeniem sprzedaży samochodów wzrosła o 0,1% (po spadku o 0,2%). Pod względem ekonomicznym są to dość istotne dane (kategoria A), na rynek będą miały jednak wpływ tylko w sytuacji gdyby wyraźnie odbiegały od szacunków.
Dariusz Nawrot
DM PBK SA