DO 2002 R. WOJEWODA SPRYWATYZUJE 54 FIRMY
Tylko część przedsiębiorstw uda się przygotować do przejęcia kapitałowego
W Wielkopolsce spośród 139 przedsiębiorstw państwowych w 54 jest prowadzony proces prywatyzacyjny. Z tej grupy 7 przedsiębiorstw już znalazło inwestorów. Ich akty prywatyzacyjne powinny być podpisane do końca roku.
W grupie 7 liderów znajdują się: PKS Leszno (inwestor — Arriva), PKS Ostrów Wielkopolski (inwestor — Holdikom), Rawag w Rawiczu (inwestor — Bode), Zakład Ceramiki Budowlanej Winiary (inwestor mieszany z przewagą kapitału belgijskiego — Biegonice Holding), Skamo w Nowych Skalmierzycach (inwestor — Vossloh), Fabryka Pomocy Naukowych w Poznaniu (inwestor — Amo Models) i Zakłady Przemysłu Odzieżowego Jarkon w Jarocinie (inwestor — Modico).
— W tych przedsiębiorstwach rozmowy dotyczące prywatyzacji są na ostatnim etapie. Planujemy sprywatyzowanie tych firm do końca bieżącego roku — mówi Włodzimierz Wilkanowicz, wicewojewoda wielkopolski.
Poszukiwanie inwestora
Według Włodzimierza Wilkanowicza, najtrudniejsze jest znalezienie inwestora.
— Naszym celem jest przygotowanie wszystkich przedsiębiorstw państwowych, w których pełnimy rolę organu założycielskiego, do prywatyzacji. Chodzi o to, żeby od strony formalnej każde z nich było gotowe do prywatyzacji w momencie, gdy znajdzie się inwestor z zamiarem kupna. Takie przygotowanie dotyczy głównie wykonania analiz przedprywatyzacyjnych. Poza tym, zajmujemy się finalizacją prywatyzacji przedsiębiorstw — twierdzi Włodzimierz Wilkanowicz.
Słaba 9
Wśród przedsiębiorstw państwowych, znajdujących się w gestii wojewody wielkopolskiego, jest grupa 9 słabych firm, których władze nie dążą do prywatyzacji.
— Pierwszą fazą ich prywatyzacji jest likwidacja, którą korzystnie jest ogłosić, by sąd nie zadecydował o ich upadłości. Następnie trzeba zagospodarować ich majątek i szukać dla nich nabywcy — mówi Włodzimierz Wilkanowicz.
Jego zdaniem, niektóre z nich mogą zostać także uwłaszczone.
Prywatyzacja to dla firm proces pociągający za sobą koszty. Małe i słabe firmy, przygotowujące się do prywatyzacji, mogą korzystać z pomocy funduszu PHARE.
Prywatyzacja się przedłuży
Na sprywatyzowanie przedsiębiorstw wojewoda wielkopolski ma czas do końca przyszłego roku. Zdaniem Włodzimierza Wilkanowicza, nie będzie to możliwe.
— Wiadomo, że ta data jest nierealna. W 1998 r. sprywatyzowaliśmy 6 przedsiębiorstw, w ubiegłym roku — 16, a w bieżącym planujemy około 12. W kolejnych latach jesteśmy w stanie prywatyzować 20 firm rocznie z 54, w których obecnie toczy się proces prywatyzacji. Oznacza to, że prywatyzacja tych firm zakończy się najwcześniej w 2002 r. — mówi.
Na początku kadencji wojewoda pełnił funkcję organu założycielskiego w stosunku do 200 przedsiębiorstw państwowych. Rok później liczba ta zmalała do 155, a obecnie wynosi 139.