Dobra wiadomość dla zadłużonych

Kamil Zatoński
opublikowano: 2008-11-12 00:00

Na rynku międzybankowym spadają stawki pożyczek we frankach. Niestety, WIBOR, od którego zależy koszt kredytów w złotówkach, ani drgnie

W miesiąc stawka trzymiesięcznego LIBOR-u dla franka spadła z rekordowych 3,10 do 2,56 proc. — najniższego poziomu od prawie dwóch lat. To ważne dla tych, którzy mają zobowiązania zaciągnięte w szwajcarskiej walucie, bo na podstawie tej stopy oblicza się sumę comiesięcznej raty kredytu.

Przeprowadźmy małą symulację. Dla kredytu 100 tys. CHF (tyle zostało do spłaty) rata wynosiła miesiąc temu około 510 franków. Przyjęliśmy marżę banku na poziomie 1,2 pkt proc., równe rozłożenie rat i 28 lat pozostałe do spłaty. Po ówczesnym kursie CHF/PLN (2,38, uwzględniliśmy 4 grosze marży banku) daje to w przeliczeniu około 1200 zł. Dziś, gdyby bank łaskawie skorygował klientowi oprocentowanie kredytu, wysokość raty spadłaby do 480 CHF, a więc o 5 proc. Zawsze to coś. Niestety, CHF/PLN wzrósł przez miesiąc z "naszych" 2,38 do 2,46 zł. Te zmiany w kursie walutowym spowodowały, że po przeliczeniu na krajową walutę, spadek comiesięcznego obciążania wyniósł skromne 20 zł.

Wszystko wskazuje jednak na to, że stopy procentowe w kulejącej gospodarce Szwajcarii nadal będą spadać. Obecny cel dla trzymiesięcznego LIBOR-u, wyznaczony przez tamtejszy bank centralny, to 1,50-2,50 proc. Kiedy pod koniec 2006 r. cel był na tym samym poziomie (tyle że stopy wówczas systematycznie rosły, dziś dynamicznie spadają), stawka LIBOR-u trzymiesięcznego dla CHF oscylowała wokół 2 proc. Jeśli przyjąć, że do takiego poziomu stawka rynkowa spadnie do końca tego roku, bank znów będzie musiał przekalkulować wysokość raty. Powinna ona — według naszych obliczeń dla przyjętej wielkości kredytu — schudnąć jeszcze o ponad 30 franków. Ciekawe tylko, ile wówczas będzie wynosił kurs franka.

Zmianami na rynku walut nie muszą się przejmować ci, którzy mają kredyt w złotówkach. Z tego na pewno się cieszą. Gorzej, że w odróżnieniu od tych, którzy mają "hipotekę" we frankach, na razie nie mogą liczyć na zmniejszenie oprocentowania. Stawki trzy- lub sześciomiesięcznych pożyczek na rynku międzybankowym (tzw. WIBOR) utrzymują się od dłuższego czasu na poziomie około 6,80 proc. (są najwyższe od 2004 roku). Spadków można oczekiwać najwcześniej w przyszłym roku, bo RPP nie kwapi się z luzowaniem polityki pieniężnej.