Dolar znów zaczyna rosnąć

Piotr Burza
opublikowano: 1999-09-15 00:00

Dolar znów zaczyna rosnąć

W ciągu ostatnich dwóch tygodni nasza waluta stała się bardzo podatna na skoki wartości. Informacja, że część dewiz z prywatyzacji nie przejdzie przez nasz rynek walutowy, sprawiła, że inwestorzy nie są pewni, jak w najbliższej przyszłości kształtować się może trend złotego. Czy tendencją będzie wzrost wartości waluty czy jej spadek, okaże się w najbliższy czwartek, kiedy to zostaną opublikowane dane na temat produkcji przemysłowej.

WE WTOREK złoty otworzył się na poziomie 0,99/0,74 proc. powyżej parytetu. Za dolara płacono 4,0950/50 zł, a za euro 4,2391/06 zł. Specjaliści obniżyli pasmo wahań naszej waluty do 1,5-0,5 proc. powyżej parytetu. W czasie trwania sesji złoty osłabił się do 0,59/0,46 proc. odchylenia od parytetu. Stało się tak głównie za sprawą dolara, który zaczął zyskiwać na wartości w relacji do euro, jak również przyczynił się do tego spadek wartości nowej waluty europejskiej w relacji do jena. Zielony kosztował ponownie 4,1130/80 zł, a euro 4,2550/16 zł. Niestety, pod koniec sesji złoty ponownie spadł poniżej poziomu parytetu. Spowodowane to było brakiem zaufania inwestorów dla naszych wskaźników makroekonomicznych.

BRAK napływu gotówki na rynek międzybankowy nie wpłynął na oprocentowanie jednodniowego pieniądza. Depozyty O/N otworzyły się na poziomie 13,22/13,23 proc., a T/N na poziomie 13,20/13,27 proc. Eksperci prognozowali rano, że ten poziom utrzyma się w czasie trwania wczorajszej sesji. Zgodnie z ich przewidywaniami, bank centralny przeprowadził drenaż rynku, oferując 28-dniowe bony NBP o wartości 1 mld zł. Rentowność tych papierów utrzymała się na poziomie 13,10 proc.

W TOKIO dolar był ciągle w tendencji spadkowej w relacji do jena. Jednak ponowna interwencja Banku of Japan spowodowała, że z poziomu 106,06 jenów zielony wybił się do ceny 107,30 jenów. Na rynkach azjatyckich utrzymywała się spadkowa tendencja euro. Nowa waluta europejska kosztowała 1,04 USD. W Europie spadek ten był kontynuowany. Za euro płacono 1,035 USD. Spadek wartości tej waluty do wysokości parytetu, którym jest cena dolara, staje się coraz bardziej prawdopodobny.