Nieruchomościowa firma Walter Herz, rekrutacyjna Page Group oraz prawnicza LSW Leśnodorski Ślusarek i Wspólnicy informują na swojej platformie, jak i dokąd w Polsce można przenieść działalność gospodarczą z Ukrainy.

— Inwestorzy z Ukrainy nie wiedzą, jak poruszać się w realiach naszego otoczenia biznesowego, dlatego nasz projekt obejmuje kompleksowe doradztwo. Udzielamy informacji dotyczących rejestracji spółek, prawa podatkowego, prawa pracy, kosztów rekrutacyjnych i czynszowych, a także pomagamy w znalezieniu przestrzeni biurowej i magazynowej — mówi Bartłomiej Zagrodnik, partner zarządzający i CEO w firmie Walter Herz.
Do uczestnictwa w przedsięwzięciu dołączyła także Polska Agencja Inwestycji i Handlu oraz lokalne działy obsługi inwestorów, działające przy urzędach miast. Daje to możliwość szerszego doradztwa w dziedzinie inwestycji, bazującego nie tylko na komercyjnych propozycjach naszego rynku, ale także opartego na konkretnych opcjach rozwoju biznesu w wybranych lokalizacjach oferowanych przez samorządy, co obejmuje także ulgi, jakie proponują inwestorom.
— Informacje, jakie pozyskują firmy z Ukrainy, dotyczą kosztów prowadzenia biznesu w Polsce, które związane są m.in. z wynajmem powierzchni, rejestracją firmy czy zatrudnieniem pracowników. Wraz z naszymi partnerami prowadzimy wideokonferencje, podczas których udzielamy praktycznych wskazówek dotyczących aktualnych uwarunkowań lokalnych rynków w naszym kraju — mówi Mateusz Strzelecki, dyrektor reprezentacji najemców i partner w Walter Herz.
Sporą grupą przedsiębiorców z Ukrainy, którzy korzystają z doradztwa, są firmy technologiczne oraz IT zatrudniające co najmniej kilkadziesiąt osób.
— Ich pierwszym wyborem jest Warszawa i Kraków. Decydują się też na Wrocław i Trójmiasto. Na początku zainteresowane są wynajmem powierzchni coworkingowych oraz aspektami związanymi z uruchomieniem działalności w Polsce — mówi Mateusz Strzelecki.