W środę Dorn wystąpił do IPN o informacje na temat zawartości archiwów służb specjalnych PRL na temat sędziów TK, na podstawie nowej ustawy lustracyjnej. Informacje z IPN otrzymał w czwartek rano.
Poseł reprezentujący Sejm przed Trybunałem Arkadiusz Mularczyk (PiS) wniósł w czwartek przed Trybunałem Konstytucyjnym o wyłącznie ze składu dwóch sędziów: Adama Jamroza i Mariana Grzybowskiego, ponieważ - jak ujawnił - z akt IPN wynika, że byli oni zarejestrowani jako kontakty operacyjne służb specjalnych PRL.
Dorn pytany, dlaczego wystąpił do IPN dopiero w środę, odparł, że objął urząd marszałka 27 kwietnia, potem "z powodów życiowych zawieszono (...) działalność instytucji państwowych". Później, jak dodał, zaczął rozważać (...) jakie w tej bardzo ważnej dla funkcjonowania życia publicznego sprawie mogą być okoliczności, które mogą rzutować na ewentualne podejrzenia, czy kwestionowanie bezstronności i uczciwości procesu.
"W efekcie doszło do wysłania najpierw pisma, a potem do osobistej bytności mojego przedstawiciela posła Mularczyka w IPN" - dodał. (PAP)