Dystrybutor stali kończy zakup TM Steel i planuje nowe akwizycje
Drozapol-Profil lada dzień ma przejąć chorzowski TM Steel. Ale już wczoraj akcje giełdowego dystrybutora stali z Bydgoszczy wzrosły o 9 proc. Silne wybicie było reakcją na otrzymanie z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zgody na wchłonięcie śląskiej spółki. Akwizycja ma kosztować kilkadziesiąt milionów złotych i zostanie sfinansowana z własnego kapitału. Dlatego nie będzie nowej emisji. Zdaniem zarządu, dopiero kolejne akwizycje — najwcześniej w przyszłym roku — mogą wymagać podniesienia kapitału. Na razie Drozapol obserwuje ewentualne cele akwizycji.
Konsolidacja na rynku giełdowych dystrybutorów stali trwa w najlepsze. Drozapol szybko odpowiedział na ruchy Złomreksu, który zarzucił sieci na Stalexport Trade i Centrostal Gdańsk. Akwizycja przeprowadzana przez bydgoską spółkę sprawi, że jej potencjał wzrośnie wyraźnie. Wynik pro forma Drozapolu i TM Steel w I półroczu to 286 mln zł przychodów i 8,3 mln zł zysku netto. Drozapol zarobił na czysto 7 mln zł przy 152 mln zł sprzedaży. Połączenie obu podmiotów oznacza efekty synergii oraz skali. Chodzi m.in. o racjonalizację działań logistycznych, większą siłę przetargową, optymalizację kosztów i objęcie działaniem całego obszaru kraju.
Drozapol pragnął i pragnie przejęć, ale jednocześnie nie zaniedbał rozwoju organicznego. Pierwszy kwartał pokazał, że potrafi szybko się rozwijać także o własnych siłach. Świadczy o tym 288-procentowy wzrost obrotów oraz poprawa zysku netto o ponad 600 proc. Kontynuacja dynamicznych wzrostów trwała również w II kwartale.
Dobre wyniki to w dużej mierze zasługa dobrej koniunktury w branży stalowej oraz budownictwie. Rezultaty zaczyna przynosić zwiększenie skali biznesu — firma niegdyś regionalna tworzy sieć ogólnopolską. Do tego — wykorzystując budowlany boom — firma handlowa postanowiła wejść w produkcję i wytwarza zbrojenia budowlane. Zainwestowała także w linię do cięcia blach. Jednak cień na wynikach ubiegłego kwartału mógł rzucić spadek cen wyrobów stalowych (głównie stali zbrojeniowej oraz blach).
Mimo to zarząd Drozapolu zaznacza, że udaje mu się osiągać lepsze wyniki, niż zakładały plany. Dlatego już teraz pracuje nad nową strategią, która ma być gotowa pod koniec roku. W przygotowywanym dokumencie chce sporo miejsca poświęcić korzyściom, jakie mogą dla niej płynąć z organizacji piłkarskiego EURO 2012. Drozapol ma doświadczenie przy budowie autostrad i stadionów i liczy na kontrakty związane z organizacją imprezy piłkarskiej.
co dalej
Czas na nowe cele
Wczoraj akcje Drozapolu należały do najlepiej zachowujących się na parkiecie. Inwestorzy przypomnieli sobie o dystrybutorze stali, gdy ten znalazł się blisko zakończenia przejęcia. Teraz będą czekali na nową strategię spółki.