W lipcu 2013 r. witryny sklepów internetowych przeglądało prawie 12 mln internautów. To o 1,5 mln więcej niż przed rokiem. Tymczasem na stronę Amazona zajrzało około 454 tys. osób, czyli o 7 proc. mniej niż w lipcu 2013 r.
— Jednym z elementów, który mógł wpłynąć na spadek wejść na stronę Amazona, jest rosnąca popularność takich aplikacji jak Spotify czy Deezer, służących do odsłuchiwania muzyki z chmury, które uderzają we wszystkich handlujących płytami CD — komentuje Mateusz Gordon, ekspert Gemiusa od e-commerce.
Zwraca też uwagę, że oferta polskich sklepów internetowych, zarówno cenowo, jak i pod względem asortymentu, ciągle się wzbogaca.
— Dzięki temu e-commerce w Polsce kwitnie, a ruch na stronie Amazona, który zresztą nie podejmuje działań promocyjnych w polskiej sieci, spada. Może się to zmienić, jeśli Amazon zainwestuje miliony w reklamę polskiego serwisu — uważa Mateusz Gordon.