E-KLIENCI DOCENILI PACZKOMATY

Anna GołasaAnna Gołasa
opublikowano: 2014-09-29 00:00

Popularność zakupów internetowych napędza rozwój rynku usług kurierskich. Zyskują na tym zwłaszcza paczkomaty.

Wartość branży przesyłek kurierskich, ekspresowych i paczkowych (KEP) liczona przychodami ze sprzedaży wynosiła w 2013 r. 5-6 mld zł. W tym samym czasie doręczono około 200 mln przesyłek — wynika z danych doktora Arkadiusza Kawy z Katedry Logistyki i Transportu Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. Wiele wskazuje na to, że w związku z intensywnym rozwojem handlu internetowego, liczby te będą coraz większe.

— Prognozy dotyczące wzrostu dla sprzedaży e-commerce w Stanach Zjednoczonych i Europie są bardzo optymistyczne i zakładają kolejne wzrosty o 13-15 proc. rocznie, aż do 2017 r. Gdy coraz więcej osób robi zakupy przez internet, firmy zaczynają postrzegać dostarczanie przesyłek jako istotną część całego procesu zakupowego — wyjaśnia Paweł Racis, dyrektor handlowy UPS Polska.

Czas e-transakcji

Według prognoz firmy eMarketer w 2014 r. rynek e-commerce na świecie zwiększy się o 20 proc. Dwucyfrowe tempo wzrostu ma być notowane także w Polsce. — W 2012 r. rynek e-handlu nad Wisłą był wart 21,5 mld zł, a w 2013 r. już 26 mld zł. Zgodnie z przewidywaniami analityków, w ciągu dwóch lat liczba ta przekroczy 30 mld zł — informuje Rafał Brzoska, prezes Grupy Integer.pl, właściciela paczkomatów InPost.

Ta tendencja napędza rozwój sektora KEP, co wiąże się także z nowymi udogodnieniami dla klientów, którzy w coraz większym stopniu mogą dostosowywać formę doręczenia przesyłki do własnych potrzeb.

— Klienci e-sklepów szczególnie cenią sobie wygodę i wybór. To zaś oznacza konieczność zapewnienia im wielu nowych możliwości, np. w modelu UPS Access Point kupujący online mogą odbierać, ale także zwracać swoje przesyłki w dogodnych dla siebie godzinach, w takich miejscach jak: lokalny punkt handlowy, kiosk, stacja benzynowa czy nawet sklep spożywczy. W 2013 r. uruchomiliśmy UPS Access Point w Wielkiej Brytanii i Niemczech. Teraz nasza sieć składa się z 12,5 tys. punktów, które działają w 7 krajach europejskich — mówi Paweł Racis.

Nowe udogodnienia dla robiących zakupy w sieci przygotowała także firma DPD Polska. Jak tłumaczy jej prezes, Rafał Nawłoka, współcześni konsumenci to osoby mobilne i aktywne, które chętnie korzystają z nowoczesnych technologii.

— Postawiliśmy na interaktywną komunikację z odbiorcą i wprowadziliśmy możliwość elastycznego wyboru dnia dostawy przez SMS. Następnie wdrożyliśmy usługę Predict, dzięki której można skrócić czas oczekiwania na kuriera do zaledwie 2 godzin. Predict daje więc czytelną informację, kiedy i w jakich godzinach planowane jest dostarczenie przesyłki. Odbiorca jest informowany z wyprzedzeniem przez SMS lub email o dokładnym przedziale czasowym, na który planowane jest doręczenie. Jeśli termin mu nie odpowiada, może go zmienić, wybierając jedną z zaproponowanych opcji — tłumaczy Rafał Nawłoka.

Większa swoboda

Co ciekawe, rewolucję na polskim rynku robią — nadal stanowiące jeszcze nowość — paczkomaty InPost. Wyniki sondy, przeprowadzonej wśród czytelników „Pulsu Biznesu” pokazują, że większość (38 proc.) klientów sklepów internetowych woli odebrać w przesyłkę właśnie w paczkomacie. 29 proc. wybiera dostarczenie przez kuriera do domu, zaś 26 proc. do pracy. Tylko 7 proc. ankietowanych chce odebrać przesyłkę w sklepie. — Kurier może dostarczyć maksymalnie 60 paczek dziennie, podczas gdy dostawca do paczkomatów rozwozi w tym samym czasie 600-700 paczek. Konsumenci coraz częściej wybierają paczkomaty także ze względu na dużą elastyczność odbioru przesyłki. Jak pokazują statystyki, prawie 60 proc. produktów odbieranych jest z paczkomatów poza standardowymi godzinami otwarcia punktów usługowych — mówi Rafał Brzoska. Według Arkadiusza Kawy, zaletą paczkomatu jest także niższa cena niż w przypadku usługi kurierskiej.

— Elastyczność miejsca i czasu dostawy to zaleta dla klientów, którzy są bardziej mobilni i chcą mieć swobodę wyboru miejsca i czasu nadania lub odbioru przesyłki. Dla osób, które mają daleko do takiego punktu te same cechy usługi stanowią jej wadę — tłumaczy Arkadiusz Kawa. Dostawę za pomocą paczkomatów umożliwia już niemal 5 tys. e-sklepów, m.in. Merlin, MediaMarkt, Saturn, Komputronik, Agito, Gandalf.com.pl, Answear.com oraz 30 tys. e-detalistów oferujących swoje produkty na Allegro.