Wbrew oczekiwaniom większości analityków, na czwartkowym posiedzeniu Europejski Bank Centralny (ECB) nie obniżył stóp procentowych. W tej sytuacji stopa refinansowa, czyli główna stopa procentowa pozostaje na poziomie 4,75 procent, stopa pożyczek z banku centralnego wynosi 5,75 procent, a stopa depozytów 3,75 procent.
Aż 34 z 48 analityków biorących udział w ankiecie Reutera spodziewało się obniżki stóp procentowych.
Europejski Bank Centralny nie podarował giełdom świątecznego prezentu i pozostawił stopy procentowe na poziomie 4,75 proc. Decyzja ta zaskoczyła większość analityków, którzy spodziewali się cięcia co najmniej w wysokości 25 punktów bazowych.
ECB nie dostrzegł objawów mocnego spowolnienia gospodarki. Stopa refinansowa, uważana za podstawową w Eurolandzie, nie zmieni się. Na tych samych poziomach pozostanie także oprocentowanie pożyczek z banku centralnego (5,75 proc.) i depozytów (3,75 proc.).
Rynki finansowe błyskawicznie zareagowały na decyzję ECB. Euro zaczęło mocno tracić do dolara, a na giełdach zachodnioeuropejskich spadły kursy akcji. Osłabienie było jednak krótkotrwałe i obecnie na giełdy, także GPW, powraca spokój.
ONO