Zeszłoroczne wyniki dewelopera zadziwiły analityków, szczególnie ostatni kwartał.
W 2017 r. zysk netto notowanej na giełdzie Grupy Echo Investment wyniósł 312 mln zł i był o 20,6 proc. niższy niż rok wcześniej. O 15 proc. wzrosła wartość aktywów, która sięgnęła prawie 3,9 mld zł. W górę — o 60 proc. — poszła także wartość nieruchomości w budowie. Echo rozpoczęło dwa projekty miastotwórcze, zabezpieczyło duży bank ziemi i przyspieszyło w segmencie mieszkaniowym.
— Nasza skala działania w ostatnich latach dynamicznie rośnie. W związku z większą liczbą przygotowywanychinwestycji zatrudniliśmy ponad 100 pracowników. Pracujemy również nad ulepszaniem systemu compliance [zarządzanie zgodnością ze standardami — red.]: ustanawiamy funkcję audytu wewnętrznego, przeglądamy procedury i standardowe sposoby postępowania. To pozytywnie wpłynie na transparentność działania, ułatwi podejmowanie decyzji i ograniczy ryzyko — mówi Nicklas Lindberg, prezes Echo Investment.
Na koniec 2017 r. spółka miała w budowie i przygotowaniu ponad 1,1 mln mkw. biur, mieszkań i obiektów handlowych. To ponad 40 proc. więcej niż na koniec 2016 r. Zgodnie z zapowiedzią Nicklasa Lindberga, w planach są m.in.: dwa duże kompleksy biurowo-mieszkaniowe w Krakowie i Łodzi. W Warszawie, przy ulicy Towarowej spółka wybuduje kompleks z 105 tys. mkw. na handel i rozrywkę oraz 80 tys. mkw. na biura, hotel i mieszkania. Zdaniem analityków, Echo Investment jest w dobrej kondycji, szczególnie zaskakujący okazał się zysk netto spółki za IV kw. 2017 r., który wyniósł 75 mln zł wobec 37 mln zł rok wcześniej.
— Zysk był wyższy od moich oczekiwań o 16 proc. i o 21 proc. od konsensu rynkowego. Wynikało to przede wszystkim z wyższego wyniku uzyskanego z pozostałej działalności operacyjnej i wyższej rewaluacji, która sięgnęła 8 mln zł — tłumaczy Cezary Bernatek, analityk Haitong Banku.
Zdaniem Piotra Zybały, analityka DM mBanku, przyczyną pozytywnego zaskoczenia były zdarzenia, których branża spodziewała się dopiero w wynikach 2018 r. (zysk z wyceny projektów deweloperskich).
— Z drugiej strony, wyższy zysk z wyceny wskazuje na sprawną komercjalizację i realizację inwestycji. Może on również sugerować, że prognozowany przez nas zysk deweloperski na realizowanych obecnie projektach będzie ostatecznie wyższy, niż zakładaliśmy. Pozytywnie oceniamy mocną pozycję gotówkową, która zabezpiecza potrzeby dywidendowe spółki. Kurs akcji Echo Investment ma potencjał do wzrostu — mówi Piotr Zybała, analityk DM mBanku. © Ⓟ
Podpis: Anna Gołasa
